Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Ameryka Północna, 07 listopada 2011, 09:11, 1599/209431
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
42 ING New York Marathon

LINK 1: MARATHON NEW YORK
LINK 2: ARCHIWUM: ZAGRANICA - AMERYKA PółNOCNA



      
Kenijczyk Geoffrey Mutai, zwycięzca maratonu w Nowym Jorku 2:05.06

30-letni Kenijczyk Geoffrey Mutai został zwycięzcą 42. maratonu nowojorskiego. Wynikiem 2:05.05 poprawił po 10 latach rekord trasy. Szybciej od rekordu trasy pobiegło jeszcze dwóch kolejnych mężczyzn. Wśród kobiet triumfowała 27-letnia Etiopka Firehiwot Dado rezultatem 2:23.15

W nowojorskim maratonie wystartowało 45 tysięcy osób z ponad stu krajów.

Poprzedni rekord trasy wynosił 2:07.43 i od 2001 roku należał do Etiopczyka Tesfaye Jifara.

Warto podkreślić, że wynik Mutai jest najlepszym wynikiem w historii maratonu uzyskanym bez pomocy pacemakerów i gdyby surowe przepisy IAAF wprowadzono również dla mężczyzn, to bylibyśmy świadkami ustanowania rekordu świata.

Geoffrey Kiprono Mutai wyprzedził swego rodaka Emmanuela Kipchirchira Mutai (2:06.28) oraz Etiopczyka Tsegaye Kebede (2:07.13). Uzyskane wyniki budzą tym większy szacunek, że uzyskane są na bardzo trudnej trasie i jak wspomniałem wcześniej - bez pomocy pacemakerów

Bardzo dużych emocji dostarczył nam bieg kobiet. Tuż po starcie zdecydowane prowadzenie objęła rekordzistka świata w półmaratonie - Mary Keitany. Półmetek osiągnęła w samotnym biegu z czasem 1:07.54 idąc tym samym na rekord świata (2:17.42 Paula Radcliffe). Na 24 km Mary miała już niespełna dwie i pół minuty przewagi nad kolejną rywalką, kiedy to na 25 km przewaga stopniała o 10 sekund i zmiejszała się z każdym kilometrem. Na trzy kilometry przed metą do prowadzącej Kenijki doszły dwie Etiopki. Kenijka próbowała jeszcze odeprzeć atak prowadząc przez kolejne 4 minuty. Jednak to Etiopka - trzykrotna triumfatorka maratonu w Rzymie - okazała się skuteczniejsza, i na metę przybiegła jako pierwsza z wynikiem 2:23.15 (do rekordu trasy zabrakło jej 46 sekund)

Firehiwot Dado po raz ósmy w karierze przebiegła dystans 42 km 195 m. Pięciokrotnie zajmowała pierwsze miejsca - trzy razy w Rzymie (2009, 2010, 2011), raz we Florencji (2010) i teraz w niedzielę. Debiutowała w 2008 roku w Koszycach, gdzie była druga.

W Nowym Jorku Dado wyprzedziła swą rodaczkę Buzunesh Debę - 2:23.19 oraz prowadzącą od startu do 40 kilometra rekordzistkę świata w półmaratonie, Kenijkę Mary Keitany - 2:23.38.

Warto przypomniejć, że w 1990 roku swoje zwycięstwo odniosła tutaj Wanda Panfil - uzyskała wówczas czas 2:30.45.

Wyniki 42 New York Marathon

Mężczyźni:
1. Geoffrey Mutai (Kenia) 2:05.05 (200.000USD)
2. Emmanuel Mutai (Kenia) 2:06.28 (135.000USD)
3. Tsegaye Kebede (Etiopia) 2:07.14 (110.000USD)
4. Gebre-egziabher Gebremariam (Etiopia) 2:08.00 (65.000USD)
5. Jaouad Gharib (Maroko) 2:08.27 (55.000USD)
6. Meb Keflezighi (USA) 2:09.13 (40.000USD)
7. Abdellah Falil (Maroko) 2:10.35 (17.000USD)
8. Mathew Kipkoech Kisorio (Kenia) 2:10.58 (15.000USD)
9. Ezkyas Sisay (Etiopia) 2:11.04 (7000USD)
10. Ed Moran (USA) 2:11.46 (6000USD)

Kobiety:
1. Firehiwot Dado (Etiopia) 2:23.15 (170.000USD)
2. Buzunesh Deba (Etiopia) 2:23.19 (115.000USD)
3. Mary Keitany (Kenia) 2:23.38 (75.000USD)
4. Ana Dulce Felix (Portugalia) 2:25.40 (50.000USD)
5. Kimberley Smith (Nowa Zelandia) 2:25.46 (40.000USD)
6. Caroline Cheptanui Kilel (Kenia) 2:25.57 (35.000USD)
7. Caroline Rotich (Kenia) 2:27.06 (17.000USD)
8. Isabellah Andersson (Szwecja) 2:28.29 (10.000USD)
9. Joanne Pavey (W. Brytania) 2:28.42 (7000USD)
10. Galina Bogomołowa (Rosja) 2:29.03 (1000USD)

Komentarze czytelników - 22podyskutuj o tym 
 

Biegam dla z

Autor: Biegam dla zdrowia, 2011-11-07, 12:16 napisał/-a:
Niechcący włączyłem się w dyskusję profesjonalistów, którzy moga mieć zagwarantowany strart jeżeli tylko zechcą, bo 2:52 (szacunek) to limit z zapasem w tej kategorii wiekowej, a Pan Krzysztof już startował w NYC i wie jak to smakuje, chociaż pamiętam z relacji, że nie było specjalnego zachwytu. A ja, jako przedstawiciel najlicnziejszej rzeczy biegaczy amatorów, tylko zwrócę uwagę, że ostatnio organizatorzy w NYC, bardzo pokręcili limity we wszystkich kategoriach wiekowych i już nie będzie tak łatwo dostać się z limitem (chociaż i tek nie było). Natomist, co do samego poziomu elity, to również uważam, że brak pace-maker"ów zdecydowanie przemawia na korzyść tejże elity, która sama doskonale poprowadziła się od startu do mety.

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2011-11-07, 12:36 napisał/-a:
Kolejny raz się z Tobą nie zgadzam gdyż po drodze stoi jeszcze Wiza, oraz fakt że wpisowe jest dwa razy droższe...
I bym zapomniał, do Frankfurtu możesz teoretycznie stanąć na 5 minut przed statem, w NY raz że musisz na strefę startową pojechać minimum dwie godziny wcześniej specjalnie podstawionymi autobusami, to w dodatku na linie start ustawiasz się obowiązkowo pół godziny wcześniej. Nadal twierdzisz że łatwo tam wystartować?
Dla wielu jest to bariera nie do pokonania tak więc poziom przeciętnych amatorów jest taki a nie inny...


I powiedzmy sobie szczerze że do Nowego Jorku nie jedzie sie po wynik.....

 

tedmaj

Autor: tedmaj, 2011-11-07, 12:45 napisał/-a:
A ja jestem pod wrażeniem jaki zrobiła na mnie Mary Keitany, od początku narzuciła szaleńcze tempo i biegnąc sama wytrzymała do 40km. szkoda że dała się wyprzedzić na końcówce bo gdyby miała kogoś kto by ją poprowadził to jestem pewny że wygrałaby ten maraton.

 

Stepokura-na

Autor: Stepokura-nazwisko zlat60, 2011-11-07, 14:22 napisał/-a:
Moim zdaniem mit- moge uzasadnic wynikami,jesli ktoś nie wierzy

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2011-11-07, 14:34 napisał/-a:
jeżeli jest trasa taka szybka, to czemu nie padł tam rekord świata?

 

lech65

Autor: lech65, 2011-11-07, 15:55 napisał/-a:
Ciekawa relacja uczestnika z polski . Polecam:
http://biegamyzochota.pl/articles.php?cat_id=2

 

Stepokura-na

Autor: Stepokura-nazwisko zlat60, 2011-11-07, 23:30 napisał/-a:
Bo rekordy zwłaszcza świata nie padaja w kazdym biegu ,i nie zalezą tylko od trasy.Ty Bartku winneś o tym najlepiej wiedziec.Zreszta nawet chyba Ty napisałesz, ze ten ostatni wynik to rekord świata w biegu bez zająca.

 

Henryk W.

Autor: Henryk W., 2011-11-08, 06:55 napisał/-a:
Tego wspaniałego maratonu nie oglądałem, ale za to wczoraj widziałem jak zwycięzcy z medalami na piersiach otwierali amerykańską giełdę.

 

kolor70

Autor: kolor70, 2011-11-08, 08:27 napisał/-a:
Z międzyczasów wynika, że Geoffrey Mutai pobiegł drugą połówkę
w 1:01:47 !!! ( pierwsza 1:03:18 )

 

SlazElk

Autor: SlazElk, 2011-11-10, 22:52 napisał/-a:
LINK: http://milowezakupy.home.pl/autoinstalator/wordpre

Moi drodzy. Mialem ta przyjemnosc, ze startowalem w Nowym Jorku 5 razy. Po biegu w ostatnia niedziele zebralem informacje, ktore uwazam za przydatne aby Ci, ktorzy jeszcze tam nie byli zapragneli tam pojechac oraz zeby wiedzieli co robic zeby sie tam znalezc. Na pewno warto przynajmniej raz w zyciu biegacza tam pojechac. Zapraszam na www.narel.pl - SlazElk

 


















 Ostatnio zalogowani
Admirał
11:48
Paw
11:45
szan72
11:39
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:37
BeRuS
11:36
GriszaW70
11:31
stanlej
11:29
przystan
11:26
jfb
11:23
dlugipawlo
11:14
BemolMD
11:09
Admin
11:01
Amian
10:52
iron25
10:31
Mikesz
10:20
schlanda
10:12
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |