Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Azja, 25 sierpnia 2008, 13:03, 1665/34310
mesz

Kenijczyk na najwyższym podium w maratonie olimpijskim

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - AZJA



Na zdjęciu: Zwycięzca Olimpijskiego Maratonu - Samuel Kamau Wansiru

21–letni Samuel Kamau Wansiru z Kenii sięgnął po olimpijskie złoto w maratonie, ustanawiając przy tym nowy rekord olimpijski z czasem 2:06:32. Poprzedni rekord datowany był na 1984 rok i Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles, gdzie Carlos Lopes z Portugalii pobiegł 2:09:21. Co zaskakujące dla osób nie śledzących olimpijskich statystyk a zainteresowanych bieganiem, Wansiru jest pierwszym Kenijczykiem na najwyższym podium olimpijskiego maratonu.

Wobec braku w stawce biegaczy rekordzisty świata Etiopczyka Haile Gebrselassie, nie było wśród zawodników zdecydowanego faworyta i szanse na zdobycie medalu były dla czołowych biegaczy wyrównane. Maraton rozegrała między sobą grupa biegaczy która biegła w szybkim tempie na czele stawki zawodników. Na ostatnich kilometrach Wansiru oderwał się od grupy i dobiegł do mety ze sporą przewagą nad konkurentami. Drugi na mecie zameldował się Marokańczyk Jaouad Gharib ze stratą 44 sekund do lidera (2:07: 16), zaś trzeci przybiegł Etiopczyk Kebede Tsegay 2:10:00.

W prowadzącej grupce biegł również Martin Lel, posiadacz najlepszego wyniku w tym roku – 2:05:15 – który mimo tak znakomitego wyniku musiał zadowolić się piątym miejscem, uprzedzony przez innego Etiopczyka, Deriba Merga, który przegrał walkę o brązowy medal ze swoim rodakiem Kebede Tsegay na stadionie olimpijskim. Włoch Stefano Baldini, złoty medalista z Aten, ukończył maraton na 12 miejscu.

Polscy zawodnicy ukończyli maraton odpowiednio na 34 – Henryk Szost i 54 miejscu – Arkadiusz Sowa. Wbrew obawom, temperatura, wilgotność i zanieczyszczenie powietrza nie odegrały w rywalizacji decydującej roli, m.in. ze względu na wczesną porę rozgrywania zawodów. Co ciekawe poprzedni rekord olimpijski ustanowiony był w Los Angeles, mieście znanym podobnie jak Pekin z dużego zanieczyszczenia powietrza.

1. Samuel Kamau Wansiru (Kenia) 2:06.32
2. Jaouad Gharib (Maroko) 2:07.16
3. Tsegay Kebede (Etiopia) 2:10.00
4. Deriba Merga (Etiopia) 2:10.21
5. Martin Lel (Kenia) 2:10.24
6. Viktor Rothlin (Szwajcaria) 2:10.35
7. Gashaw Asfaw (Etiopia) 2:10.52
8. Yared Asmerom (Erytrea) 2:11.11
9. Dathan Ritzenhein (USA) 2:11.59
10. Ryan Hall (USA) 2:12.33
34. Henryk Szost (Polska) 2:19.43
54. Arkadiusz Sowa (Polska) 2:24.48


Komentarze czytelników - 31podyskutuj o tym 
 

henry

Autor: henry, 2008-08-25, 17:54 napisał/-a:
Ten Szwajcar ma jakoś rosyjsko brzmiące imię i nazwisko?

 

13

Autor: Janu, 2008-08-25, 19:18 napisał/-a:
LINK: http://www.ah

nasi jak to jeden z nich powiedział "wypluł się". Myślę że gdyby żył twórca Igrzysk Olimpijskich francuski Baron byłby dumny z tego że nasze asy maratony wzięli sobie do serca nie medal lecz udział. No powiedzmy sobie że wynik 2:25 prawie nie wiem co napisać. życzę obydwom zawodnikom sukcesów już na jesieni w biegach jak to się ładnie mówi komercyjnych bo w Pekinie zrobili sobie bardzo dobry trening na koszt.....

 

Autor: Piotr 63, 2008-08-25, 19:41 napisał/-a:
LINK: http://www.iaaf.org/athletes/athlete=175070/BioPop

...i znowu b. dobrze pobiegł ten 53,5 -letni zawodnik z Izraela, zajął w Pekinie - 69. miejsce z wynikiem 2;30,07 godz. ( dla przypomnienia w Osace w M.Ś. w tym nieprawdopodobnym klimacie w ub. roku był - 19. z czasem 2;22,27 godz.! ( miał wtedy 52,5 roku ). Już w zeszłym roku o tym w którymś wątku pisałem.
A w linku jego osiągnięcia już po osiągnięciu 40.roku życia ( niewiarygodne !!! ), ten zawodnik b. mało startuje w maratonach komercyjnych, przeważnie w rangi mistrzowskiej ( Mistrz. Izraela, ME, MŚ i IO ).

 

benek

Autor: benek, 2008-08-25, 19:57 napisał/-a:
Nazywa się Viktor Rothlin :)

 

Zulus

Autor: Zulus, 2008-08-25, 20:24 napisał/-a:
Röthlin,teraz już nie brzmi z rosyjska Henryku

 

LeszekG

Autor: LeszekG, 2008-08-26, 07:32 napisał/-a:
Byłem w Pekinie w zeszłym roku przez tydzień i muszę powiedzieć, że spodziewałem się gorszej pogody. Naczytałem się przed wyjazdem na różnych blogach na temat tego ich słynnego smogu. I faktycznie smog jest, ale ja nie odczułem żadnych zmian wydolnościowych, zdrowotnych itd. Fakt, że nie biegłem maratonu ale za to łaziłem po Pekinie od rana do nocy. Właściwie to w Krakowie bywa dużo gorzej, duchota i duża wilgotność. I jeszcze jedno - w Pekinie przez smog nie ma.....słońca.

 

Autor: Piotr 63, 2008-08-26, 18:36 napisał/-a:
...Gratuluję, pobytu w Pekinie, zawsze chaciałem tam być i może kiedyś się uda ( może na maraton ? ).
A słońce zauważyłem podczas transmisji z maratonu w niedzielę i ono bylo naewt dla maratończyków za mocne. Nie wiem czy to był jedyny dzień na Igrzyskach ze słońcem ?.

 

michalb1972

Autor: michalb1972, 2008-09-01, 06:44 napisał/-a:
Rozumiem ,że klimat,pogoda etc.Ale wyniki zrobili zenujące.Wanjiru to nie przeszkadzało.A przecież to tez człowiek....
P.S.Rothlin jest mocny bo ma charakter.Oglądałem ME w Geteborgu.Jest baardzo mocny!

 

GrandF

Autor: GrandF, 2019-12-13, 23:11 napisał/-a:
Ale pobiegł wtedy 62:47 to nie tak słabo Benek.

 

tarzi

Autor: tarzi, 2019-12-13, 23:18 napisał/-a:
Chciałbym zaznaczyć,że jego rekord życiowy w maratonie jest lepszy niż rekord naszegokraju o 16 sekund

 


















 Ostatnio zalogowani
s0uthHipHop
23:51
rdz86
23:34
soniksoniks
23:14
ula_s
22:54
mario1977
22:41
valdano73
22:29
ronan51
22:23
mieszek12a
22:12
gtriderxc
22:08
chris_cros
22:08
kostekmar
21:42
viesio
21:37
bobparis
21:37
jantor
21:23
aga74
21:23
zulek
21:15
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |