Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Korbielów, 29 lipca 2008, 09:24
quick
Marcin
Ćwiek
VIII Bieg Górski na Szczyt Pilska

LINK 1: ZOBACZ WYNIKI IMPREZY
LINK 2: STARTOWAŁEŚ? WYSTAW OCENĘ W RANKINGU!
LINK 3: ZOBACZ MAPĘ UCZESTNIKÓW
LINK 4: ARCHIWUM: KORBIELóW



Zmęczenie, ogromna zadyszka, maksymalne tętno, 10kilometrów, przewyższenie +900m – wszystkiego tego można było doświadczyć w czasie VIII Międzynarodowego Biegu Górskiego na szczyt Pilska (1557m n.p.m.)

W dniu 27 lipca, z samego rana, pojawiłem się w Korbielowie – niedaleko Żywca – aby wziąć udział w VIII już biegu na szczyt Pilska. Słońce i pojedyncze chmury na niebie zapewniały optymistyczny nastrój miłego spędzenia całego dnia. Patrząc po twarzach, podobnego zdania była blisko 300 osobowa grupa ludzi, która zjawiła się tego dnia, aby stawić czoła pobliskiej górze. Sprawna rejestracja i odebranie numeru startowego wraz z bloczkiem na posiłek oraz biletem na zjazd po biegu kolejką linową z Hali Miziowej, pozwoliło każdemu przeprowadzić jeszcze albo solidną rozgrzewkę albo długie pogaduchy ze znajomymi.

Start został zaplanowany na godzinę 12.00 z Korbielowa. Kiedy słońce stanęło w zenicie na linii startu wystąpiło niewielkie zamieszanie - nikt nie wiedział gdzie jest dokładnie linia startu oraz w którym kierunku jest bieg. Dopisujące jednak wszystkim świetne humory nie pozwoliły zepsuć dobrej atmosfery. W końcu, po ok. 10 minutowym opóźnieniu, zaczęło się…

Trasa biegu poprowadzona została 4,5km asfaltem i 5,5km trasą narciarską wzdłuż szlaku pieszego. Od samego początku było pod górę. Po ok. 2 – 3 km ostry zbieg (jeden jedyny) i znowu pod górę. W połowie biegu wraz z końcem asfaltu zaczęła się mozolna tułaczka pod strome zbocze. Jednak, co się okazało po nim wyłoniło się następne a po nim kolejne. Nie wielkie równiny pozwoliły zwiększyć tempo jednak szalejące tętno było innego zdania. Rejon Hali Miziowej minąłem niemal niesiony jak na skrzydłach – nagłośnienie, imienne przedstawienie każdego biegnącego zawodnika oraz aplauz kibiców i przypadkowych turystów zrobiły swoje. Jednak zaraz po tym (kiedy już nikt nie widział) słyszałem tylko jeden wielki szum wydobywający się z moich płuc. Do mety pozostało niecałe 2km i kolejne strome podejście – podbieg. Szlak prowadził po nierówno porozrzucanych kamieniach wśród turystów wchodzących i schodzących z Pilska. Jednak dzięki służbom porządkowym, zabezpieczającym trasę biegu można było swobodnie zdobyć linię oznaczoną napisem Finish.

A tutaj… oprócz tłumu turystów czekały piękne widoki (szczególnie na Babią Górę), zasłużony medal, gromkie brawa od organizatorów oraz gratulacje od czekających na szczycie żony i syna. Bieg dla mnie bardzo trudny. Krótki dystans 10km wymagał szybkiego tempa a strome podejścia skutecznie utrudniały realizację zadania.

Impreza dobrze zorganizowana, trasa świetnie oznakowana i zabezpieczona. Nad bezpieczeństwem czuwało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ze Szczyrku i pogotowie ratunkowe. Ponad to losowanie nagród, pamiątkowa koszulka oraz wspólne smażenie kiełbasy po zawodach pozwoliło podzielić się z innymi swoimi wrażeniami po biegu oraz umówić się na kolejny start. Impreza godna polecenia, dająca dobrą okazję na wspólny rodzinny wypad w góry.


Komentarze czytelników - 19podyskutuj o tym 
 

BORA

Autor: BORA, 2008-07-23, 19:39 napisał/-a:
Worki z odzieżą zabierze samochód na 15 min. przed startem i zawiezie na Hale Miziową. Tam będzie dekoracja. Szczegóły są w regulaminie. Pozdro

 

Autor: Janek, 2008-07-24, 14:39 napisał/-a:
Od wtorku w Beskidach mocno pada,wręcz leje.Jeśli pogoda się nie zmieni,odcinek biegu który wymieniłem w komentarzu z 16.07 będzie trudny do pokonania w pozycji biegowej...

 

puchacz

Autor: puchacz, 2008-07-25, 16:25 napisał/-a:
W biurze Biegu na szczyt Pilska będzie można wpłacić wpisowe na Mistrzostwa Świata Weteranów w Biegach Górskich, które odbędą się 6.09.2008 w Dolnej Morawie, w Czechach.
Wpisowe w złotówkach wynosi 140 zł. Osoby, które nie mają bezpłatnego konta bankowego mogą w ten sposób zaoszczędzić na przesłaniu wpisowego. Akcja ta podjęta została na prośbę Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw, gdyż biegacze z Polski chcieliby opłacić wpisowego po przyjeździe, na co Organizator Mistrzostw nie może się zgodzić, bo potrzebuje tych pieniędzy wcześniej, aby regulować swoje zobowiązania

 

KRIS

Autor: KRIS, 2008-07-25, 21:31 napisał/-a:
Czy można zapłacić w EUR zgodnie z taryfą - 35 EUR MŚ + ew 5 EUR za start następnego dnia na Kralicky Sneznik ??
wolałbym w walucie, zresztą z kolegami z Lublińca właśnie dokonaliśmy w tym celu zakupu tychże "dudków".

 

puchacz

Autor: puchacz, 2008-07-26, 09:29 napisał/-a:
Tak byłoby najlepiej. W tym samym terminie co Pilsko w Czechach odbywa się Bieg na Kozubową, niedaleko od Cieszyna, na którym obecni będą jak zwykle biegacze z klubu organizatora. Proponowałem, żeby ktoś przyjechał do Korbielowa i początkowo potwierdzili swój przyjazd. Ostatnio jednak plany im się zmieniły i nikogo w Korbielowie nie będzie. Wynika z tego, że ktoś, np. ja musiałby pojechać do nich, a ja do Czeskiej Trzebowy mam ok. 180 km, tzn. 360 w obie strony. Może ktoś z nich przyjechałby do Międzygórza. Z naciskiem na "może". Pozostaje wpłata na konto i przelew. Ani ja, ani Diament Jastrzębie nie mamy konta dewizowego. Trzeba więc wymienić euro na złotówki i wpłacić na konto. To oznacza stratę ok. 2 euro. Potem, robiąc przelew zagraniczny bank zdejmie ci z konta równowartość euro w złotówkach, co oznacza stratę koljnych 2 euro. Do tego dochodzi koszt przelewu zagranicznego, a nawet banki internetowe mają za to opłaty i to często dość słone.Wynika z tego, że ktoś musi ponieść te koszty. Pytam kto ? Puchacz, Diament, czy może ktoś inny ? Do tego trzeba zrobić listę - imię, nazwisko, data urodzenia, wpisowe na mistrzostwa, a jeszcze na bieg otwarty. Jednym słowem w Korbielowie trzeba otworzyć punkt przyjmowania wpłat. Stefan Kalinowski zgodził się, że w biurze biegu na Pilsko będzie można tę sprawę załatwić i ustanowił warunki - wpisowe namistrzostwa świata weteranów 140 zł. Zrobi potem przelew ze swojego konta i w ten sposób sprawę załatwi. Można skorzystać z tej propozycji, a można sprawę wpisowego załatwić we własnym zakresie. W każdym razie organizator mistrzostw świata nie zgodzi się na wpłaty w biurze.
Kończę się pakować i wyjeżdżam do Korbielowa. Nie będę miał od tej pory dostępu do internetu.

 

Autor: Janek, 2008-07-26, 16:07 napisał/-a:
W Beskidach po raz pierwszy od wtorku pojawiło się słońce...

 

Autor: Piotr 63, 2008-07-26, 17:16 napisał/-a:
...bo mógł być naprawdę prawdziwy bieg górski ( bez ani 1. metra asfaltu, jak to kiedyś wytłumaczył kol. Andrzej Puchacz - a zapewniam iż na biegach górskich zna sie jak mało kto w Europie, podczas MP w stylu anglosaskim w Chyrowej ). No cóż raz jeszcze przeważyły pieniądze i sponsoring. I nie wiem czy jest tam w Korbielowie na tym asfaltowym ok. 4 km podbiegu przez miasteczko tylu obserwatorów tego biegu aby nie było możliwości tych kibiców "ściągnąć" na równoległą trasę szlakiem tak aby wreszcie Bieg na Pilsko był prawdziwym biegiem górskim, a nie asfaltowo - górskim. Rozumiem w Karpaczu na Śnieżkę ( tam to co innego - kurort i masa kuracjuszy - potencjalnych także kibiców.
Dla pomyślunku organizatorów. Pozdrawiam kol. Stefana Kalinowskiego i wspomnianego wyżej kol. Andrzeja.

 

mgr_forest v

Autor: mgr_forest, 2008-07-28, 14:32 napisał/-a:
LINK: http://bieganie.pl/?show=1&cat=7&id=785

tutaj sa galerie o oficjalne wyniki, niedługo bedzie reportaz filmowy!

 

GrandF

Autor: GrandF, 2008-07-29, 08:35 napisał/-a:
Wyniki są w serwisie. Do publikacji przekazał Andrzej Puchacz.

 

KRIS

Autor: KRIS, 2008-07-29, 09:58 napisał/-a:
LINK: http://maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&act

Mała relacja z imprezy oczyma "METY" na moim blogu :)

 


















 Ostatnio zalogowani
cinekmal
10:39
Krzysiek_biega
10:14
biegacz54
10:12
bolo_biega
10:09
justynas94
09:59
Stonechip
09:51
silver2687
09:40
Marcin1982
09:28
zbyszekbiega
08:55
wido_22
08:47
benek88
08:42
anielskooki
08:35
crespo9077
08:31
green16
08:08
42.195
08:07
Admin
08:00
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |