Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Belgia, 25 czerwca 2008, 08:47, 1708/178094
Admin
Michał
Walczewski
Maratoński triumf Łukasza Panfila w Torhout

LINK 1: STRONA INTERNETOWA MARATONU W TORHOUT
LINK 2: ZOBACZ PEŁNE WYNIKI MARATONU
LINK 3: ARCHIWUM: ZAGRANICA - BELGIA



Na zdjęciu: 5 min przed startem...

28-letni Łukasz Panfil - LKS "Maraton" Turek (MaratonyPolskie.PL TEAM) zwyciężył w 29 edycji maratonu w belgijskim Torhout.

Był to siódmy maraton Łukasza, a drugi zwycięski po triumfie w holenderskim Apeldoorn przed dwoma laty.

Święto biegowe w Torhout obejmuje 3 dystanse – 10km, maraton i 100km. Całość pod nazwą Nacht van West-Vlaanderen jest imprezą przypominającą w swej formule nasz Nocny Maraton Świętojański. Wspólny dla wszystkich sygnał startera zabrzmiał o godzinie 20:00. Maratończycy mieli do pokonania dwie pętle o długości 10 i 32km. Trasa prowadziła przez samo Torhout oraz okoliczne miasteczka. Oto jak Łukasz relacjonuje swój start:

Pierwsze 10km pokonywaliśmy wspólnie z uczestnikami biegu na 10km więc ciężko bylo określić swoją pozycję. Następnie przebiegalismy przez miejsce startu i równoczenie mety dla zawodników z “dychy”. Tutaj sytuacja stała się jasna – zostałem tylko ja i Białorusin Dmitry Bula, z którym zamieniłem parę słów dowiadując się iż jest wicemistrzen Europy na 100km z 2006 roku. Czułem się bardzo dobrze i już na 18km zacząłem stopniowo uciekać rywalowi. Od tego momentu prowadziłem samotnie, uspokojony około 2-minutową przewagą po 27km. Miałem jednak duże obawy gdzyż trening który realizowałem do tego maratonu był niepełnowartościowy. O ile sama jego struktura i prędkości były znakomite, o tyle miałem braki w kilometrażu. Scenariusz, który przewidywałem zaczął sprawdzać się na ostatnich 6km gdzie prędkość spadła. Okazało się, że Białorusin dogonił mnie na 37km tracąc już tylko 15 sekund. Walczyłem z kryzysem, odcinek pomiędzy 38 a 40km wydawał się wiecznością, jednak na ostatnich 2km nieco się obudziłem i finiszowałem do mety. Nie spodziewałem się, że 20-tysięczne miasteczko jest w stanie zgotować tak cudowną atmosferę. Dekoracja o 1 w nocy odbyła się w centrum miasta, przy masach ludzi bawiących się do białego rana.

Wyniki Maratonu Nacht van West-Vlaanderen:

1. PANFIL Lukas (POL) – 2:29:00
2. BULA Dmitry (BLR) – 2:29:20
3. VANHAECKE Filip (BEL) - 2:30:50
4. SNEPPE Geert (BEL) – 2:31:10
5. COLPAERT Frederick (BEL) – 2:31:31
6. VERLEYEN Dirk (BEL) – 2:31:35
7. SERROEN Nico (BEL) – 2:32:10
8. CAUWELS Kris (BEL) – 2:35:59


Komentarze czytelników - 17podyskutuj o tym 
 

Marysieńka

Autor: marysieńka, 2008-06-25, 10:56 napisał/-a:
Łukaszu.
Mam pytanko?
Czy start nadal jest na ryneczku tuż przy maleńkiej kawiarence?
Biegałam tam....100km i byłam gościem właścicieli tej kawiarenki...stąd moje pytanie.
Gratuluję sukcesu i dalszych życzę:-)

 

henry

Autor: henry, 2008-06-25, 11:11 napisał/-a:
Moje gratulacje. Jestem jednak zdziwiony, że organizator nie zadbał o inne numery dla biegaczy z 10 i 100 km , wtedy można łatwo zobaczyc kto jest kto. Stosuje się to zazwyczaj innym kolorem numerów lub inną numeracją.

 

[NIXON]

Autor: [N I X O N], 2008-06-25, 12:08 napisał/-a:
Łukasz jesteś niesamowity.Życzę Ci samych sukcesów.Trzymaj tak dalej,ja też będę chciał w przyszłości tam wystartować.

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2008-06-25, 14:28 napisał/-a:
Gratulacje Łukasz. Te numery są dobre dla kibiców i sędziów, ale nie dla elity. W Gdyni tak było i niesposób było wiedzieć który z nas prowadzi i jaką mamy przewage nad rywalem..

 

Zulus

Autor: Zulus, 2008-06-25, 22:28 napisał/-a:
Gratki Łukasz.W nocy wszystkie koty są czarne,a to był bieg nocny.Rzadko w takich biegach stosuje sie numery z tyłu,a raczej nikt nie ogląda się,jaki numer ma rywal z przodu.

 

Wąski

Autor: Wąski, 2008-06-26, 14:35 napisał/-a:
Wielkie ukłony dla MISTRZA.
Gratuluje Łukaszku zwycięztwa teraz śmiał pobiegamy w Blachowni.Do miłego zobaczenia i jeszcze raz wielkie gratulacje.

 

suchy

Autor: suchy, 2008-06-26, 15:42 napisał/-a:
Gratulacje Łukasz!

PS. W Gdyni, Maraton miał na numerach białe cyfry na czarnym tle a na "10km" odwrotnie, połówkowicze mieli na numerach naklejony wściekle zielony pasek ;)

 

Autor: dak66, 2008-06-26, 18:43 napisał/-a:
Gratulacje Łukasz!samych sukcesów

 

piotrhierows

Autor: piotrhierowski, 2008-06-28, 07:51 napisał/-a:
Brawo,brawo,brawo!!!

 

Eloo

Autor: Piotr TTX, 2008-07-09, 09:54 napisał/-a:
Gratuluje!Niesamowity wyczyn.

 


















 Ostatnio zalogowani
conditor
11:50
Kapitan
11:35
bolitar
11:29
42.195
11:15
gabo
11:12
Nicpoń
11:10
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:06
ikswopil@onet.pl
11:03
AntonAusTirol
10:52
michu77
10:42
rolkarz
10:28
jann
10:23
jaro109
10:11
dejwid13
09:52
Wojciech
09:51
Januszz
09:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |