Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Monako, 27 listopada 2007, 16:24
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Piotr Kuryło najlepszy z Polaków w Monaco

LINK 1: WYNIKI ZAWODÓW
LINK 2: ŻRÓDŁO DANYCH
LINK 3: ARCHIWUM: ZAGRANICA - MONAKO



Na zdjęciu: Piotr Kuryło (z prawej) i mł. chor. rez. Wojciech Pismenko (redakcjawojskowa.pl)

Trzech Polaków: Wojciech Pismenko (¦widwin) oraz Paweł i Piotr Kuryło wystartowali w biegu dobowym w Monaco.

Pochodz±cy z Podlasia Piotr Kuryło przed dwoma miesi±cami zaj±ł drugie miejsce w Sparthatlonie z Aten do Sparty długo¶ci 246km z czasem 24:29:41.

To już kolejna wyprawa Piotra Kuryły. Maratończyk w tym roku przebiegł Polskę od morza do Tatr i z zachodu na wschód.

Wydawać by się mogło, iż w biegu dobowym jest w stanie przebiec w granicach 250km, jednak w Monako zaliczył raptem 147km zajmuj±c jedenast± lokate. Na szesnastej pozycji był Wojciech Pismenko, który ma za sob± samotny bieg do Bruxeli, oraz Paweł Kuryło na 29 miejscu.



W klasyfikacji generalnej triumfowali Włosi: Enrico Bartolini i tuż za nim kobieta Monica Casiraghi

Wyniki:
1. Enrico BARTOLINI 228km 460m.
2. Monica CASIRAGHI 221.940
3. Emmanuel CONRAUX 199.260
..11. Piotr KURYŁO 147.420
..16. Wojciech PISMENKO 140.940
..29. Paweł KURYŁO 123.120

Ponadto rozegrano jako imprezę towarzysz±c± o¶miodniowy bieg charytatywny, w którym liczyła się ł±czna suma przebiegniętych kilometrów w osiem dni. W cyklu tym wygrał Roger WARENGHEN, który przebiegł 813 km i 440 metrów.


Komentarze czytelników - 4podyskutuj o tym 
 

Katan

Autor: Katan, 2007-12-04, 09:15 napisał/-a:
Tylko podziwiać takich zapaleńców i i¶ć w ich ¶lady. za mn± dopiero 100 km zim± na jurze w dwa dni ale na poważnie biegam dopiero od kwietnia tego roku a w sumie od 2005 roku kiedy pierwszy raz porwałem sie na półmaraton mam przebiegnięte na zawodach i treningach ok 2000 km wiec jeszcze długa droga przedwmn±. dlatego cieszę się że mam kogo podziwiać.

 

Admin

Autor: Admin, 2007-12-04, 10:42 napisał/-a:
To ciekawe jak niemal u wszystkich następuje fascynacja dystansem - 10 km, półmaraton, maraton, potem zaczyna się marzyć o 100km... a gdy i to się uda, w głowie zaczynaj± się ekstrema... ale to już tylko dla nielicznych... Ja po zrobieniu 100 km w Kaliszu zwróciłem się ponownie ku krótszym dystansom, bo to i mniej boli, i czę¶ciej można :-)

 

henry

Autor: henry, 2007-12-04, 15:16 napisał/-a:
Szkoda, że na forum nigdy nie wypowiadaj± się bracia Kuryło. Mogli by co¶ więcej naswietlić o swym bieganiu. Widziałem obu w Kaliszu a teraz czytam wyniki z Monako. Wyniki niestety bardzo słabe , my¶lę że był to jaki¶ zabawowy bieg. Ja startowałem dwa razy w biegu 12 godzinnym a więc czas opołowe krótszy a mialem ponad 140 km i byłem już weteranem. W biegu 24 godz ,też startowałem w pierwszym w Polsce. Bieg na fatalnej trasie podczas mrozu , biegłem dokładnie 20 i pół godz, reszta to badania i testy prowadzone przez dr. Smorawińskiego oraz posiłki w restauracji i pod namiotami nabiegałem 3 wynik w Polsce ponad 203 km.

 

Kaziu

Autor: Kaziu, 2007-12-05, 07:34 napisał/-a:
Zgadza się , wyniki może nie powalaj± , niemniej z tego co wiem to Piotr startował z jak±¶ kontuzj± mię¶ni , a Wojtek Pisemko biegł po ekstrakcji zęba na ¶rodkach przeciwbólowych

 


















 Ostatnio zalogowani
Piotr Czesław
15:54
VaderSWDN
15:47
bzemlak
15:46
alex
15:34
biegacz54
15:33
Gapiński Łukasz
15:15
platat
14:58
stanlej
14:52
BornToRun
14:50
mirek065
14:42
M&M
14:41
zbyszekbiega
14:24
tomasso023
14:18
MarcinMC
14:07
Admirał
14:02
saul
13:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |