Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Zagranica, 03 lutego 2016, 08:25, 1618/376434
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Biegiem przez Japonię, Maroko, Maderę

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA



Kayoko Fukushi zwyciężyła podczas rozegranego w minioną niedzielę kobiecego maratonu w Osace. Była to 35-ta edycja biegu rozegrano w tym roku pod auspicjami IAAF, w ramach Silver Label Road Race. Dla reprezentantek Japonii była to jedna z okazji do wywalczenia minimum olimpijskiego do Rio de Janeiro.

Organizatorzy zawodów zadbali o mocną stawkę elity, tak aby rozegrać bieg na czas końcowy poniżej wskaźnika kwalifikacyjnego wynoszącego 2:22:30. W tym celu na start zaproszono dwie Kenijki Selly Chepyego i Beatrice Toroitich, biegającą w barwach Litwy Dianę Lobacevske a także zakontraktowano pace makerów. Zawodniczki na starcie powitała słoneczna pogoda i temperatura około 10 stopni celcjusza. Od samego startu oprócz wspomnianych biegaczek z Afryki, prym w czołówce wiodły Risa Shigetomo, Kayoko Fukushi, Misaki Kato i Risa Takenaka. Szybka pierwsza połowa dystansu pokonana w czasie 1:10:27 wskazywała nie tylko na możliwość uzyskania minimum do Rio, ale też pobicie rekordu trasy Mizuki Noguchi sprzed 13 lat wynoszącego 2:21:18.

Gdy jednak z trasy zeszli pacemakerzy, tempo znacząco spadło a na finałowych kilometrach zawodniczki skupiły się już tylko na walce o zwycięstwo. Mimo mocnej presji ze strony Risy Takenaki i Selly Chipyego niespodziewanie to Fukushi zachowała najwięcej sił i jako pierwsza wbiegła na bieżnię stadionu Nagai - areny mistrzostw świata z 2007 roku. To dla Japonki drugi triumf w Osace, poprzednio dokonała tej sztuki przed trzema laty.Jej końcowy wynik 2:22:17 to zarazem rekord życiowy pobity o dwie minuty, najszybszy zwycięski czas na tej trasie od 13 lat, oraz 7-my wynik w japońskiej klasyfikacji maratońskiej wszechczasów.

Kolejne miejsca na podium przypadły Misato Horie (2:28:20) oraz Risie Takenace (2:29:14). Na czwartym miejscu przybiegła reprezentantka Litwy Diana Lobacevske z wynikiem 2:30:09.

"Jestem bardzo szczęśliwa, jednak podczas biegu w mojej głowie była ogromna niepewność, czy wytrzymam tak mocne tempo" - mówiła po biegu Kayoki Fukushi. "To są obszary wysiłku w jakich wcześniej nie pracowałam, rekord życiowy pobity o ponad 2 minuty. Sama sobie zadawałam pytanie na kolejnych kilometrach: czy wszystko będzie dobrze? czy ja to wytrzymam? "- relacjonowała Japonka.

Fukushi to była znakomita zawodniczka specjalizująca się na dystansach bieżniowych, gdzie przez wiele lat była multimedalistką mistrzostw kraju na różnych dystansach biegowych. Niejednokrotnie wróżono jej wielką karierę maratońską. W swym debiucie w 2008 roku pobiegła ona bardzo odważnie, narzucając sobie zabójcze tempo, czym przypłaciła na końcówce ledwo docierając do mety z czasem 2:40:54. Na przestrzeni lat 2011-2015 aż trzykrotnie pobiegła ona maraton w czasie poniżej 2:25, w tym zdobyła brązowy medal podczas mistrzostw świata w Moskwie. Nigdy jednak nie pobiegła wyniku tak wartościowego jak minionej niedzieli.

W miniony weekend kibice lekkiej atletyki i biegów długich emocjonować się mogli również kolejnym odcinkiem fascynującego sezonu przełajowego w Europie. Tym razem w urokliwym miasteczku San Vittore Olona rywalizowano w 84-tej edycji zawodów Cinque Mulini, nad którymi patronat objęła w tym roku światowa federacja, włączając je do cyklu IAAF Cross Country Permit. Na dystansie 11,5 km w rywalizacji panów wygrał Kenijczyk Julius Birech - zwycięzca Diamentowej Ligi 2014 i 2015 na 3000 metrów z przeszkodami. Po sprinterskim finiszu z wynikiem 34:38 okazał się on o 2 sekundy lepszy od reprezentującego Bahrajn Aweke Ayalew. Na trzecim miejscu na metę wpadł srebrny medalista mistrzostw świata juniorów w Guiyang, 19-letni Geoffrey Korir. Jako pierwszy z Europejczyków pojawił się na 5-tej pozycji Włoch Lorenzo Dini.

W wyścigu pań w San Vittore Olona nie miała sobie równych wicemistrzyni świata na 1500 metrów z Pekinu, oraz dwukrotna mistrzyni świata juniorów w przełajach Kenijka Faith Kipyegon. Na dystansie 5,6 km z wynikiem 18:15 daleko za sobą zostawiła ona pozostałe zawodniczki, w tym Etiopkę Alemitu Hawi. Dla Kipyegon to kolejny triumf w Europie na przestrzeni ostatnich tygodni. Wcześniej kilkanaście dni temu wygrała ona również podczas zawodów przełajowych w Sewilli.

"To był dla mnie dość ciężki bieg na wymagającej trasie. Tym bardziej cieszę się, że wygrałam z dużą przewagą. Były to moje ostatnie zawody w Europie i ostatni start przełajowy. Rozpoczynam teraz przygotowania do sezonu na bieżni, który zamierzam zwieńczyć medalem podczas igrzysk olimpijskich."- podsumowała Kenijka, triumfatorka niedzielnych zmagań.

W niedzielę mocno biegano również na kontynencie Afrykańskim. W mieście Eldoret w Kenii, które obok Iten stanowi prawdziwą mekkę biegania, rywalizowano na dystansie 10 km podczas zawodów Discovery Cross COuntry. Na starcie pojawił się Bedan Karoki, wicemistrz świata w przełajach, Geoffrey Kamworor, wicemistrz świata na 10.000 metrów i mistrz świata w półmaratonie, Paul Tanui, brązowy medalista na 10.000 metrów z Pekinu, oraz Asbel Kiprop, multimedalista światowych imprez w biegu na 1500 metrów.

Zapowiadała się więc bardzo zacięta rywalizacja - niespodziewanie jednak do głosu doszli mniej znani, wręcz anonimowi biegacze, którzy szturmem przedzierali się do przodu i rwali do prowadzenia. Ostatecznie wygrał jednak jeden z faworytów - Bedan Karoki z wynikiem 28:53. 22 sekundy za nim na drugim miejscu finiszował Clement Langat, mistrz Afryki w przełajach sprzed 4 lat, trzecie miejsce zajął Stanley Kipchirchir. Mocno zawiedli wymienieni wcześniej gwiazdorzy, zapowiadani przez organizatorów w roli murowanych faworytów. Kamworor i Kiprop zeszli z trasy, natomiast Paul Tanui ukończył bieg poza czołową dwudziestką.

31.01.2016: 27 eme Marathon International de Marrakech (Maroko)

Mężczyźni:
1 Mbugua Moses GAIKARIA KEN 2:11:41
2 Bakari KHAMIS MAR 2:11:54
3 Augustine Kipkoech RONOH KEN 2:12:36
4 Korir Ronald KIPKOECH KEN 2:12:59
5 Gichovi Silas MUTURI KEN 2:13:40
6 Fikadu DESFAYE ETH 2:16:20
7 Mohamed HAJJY MAR 2:17:04
8 James THEURI FRA 2:18:19
9 Mohamed HAJJY MAR 2:17:04
10 Mostafa HANNI MAR 2:19:54
46 Bartłomiej CZYŻ POL 2:49:32

Kobiety:
1 Mijana Sasho INSERMU ETH 2:32:41
2 Tigistgirma GETACHEW ETH 2:33:03
3 Kiptoo Loice JEBET KEN 2:33:54
4 Shewe HAYMANOT ALEMAYEHU ETH 2:39:01
5 Banaa ACHANBAR MAR 2:39:24
6 Tigist Teshome AYANU ETH 2:40:12
38 Medras JOANA POL 4:43:59

Sklasyfikowano 763 mężczyzn i 44 panie

Półmaraton mężczyzn:
1 Mustapha EL AZIZ MAR 1:00:39
2 Zakaria BOUDAD MAR 1:02:14
3 Hassan ABBASSI 1:02:16
4 Hicham LQUAHI MAR 1:02:21
5 Mohamed ZIAMI MAR 1:02:50
6 Najim QUADY MAR 1:02:56
7 Mohamed ELAARABY MAR 1:03:00
8 Youssef NASSER BRN 1:03:00
9 Abdelillah CHERKAOUI MAR 1:03:16

Półmaraton kobiet:
1 Keltoum BOUASSRIYA MAR 1:12:29
2 Soud KANBOUCHIA MAR 1:13;10
3 Aichia BANI MAR 1:15:11
4 Kabira Elgmiri MAR 1:17:04
5 Zineb KARAM MAR 1:17:25

Sklasyfikowano 4798 mężczyzn i 553 panie

31.01.2016: Maratona To Funchal (Madera)

Mężczyźni:
1 Paulo MACEDO POR 2:35:26
2 Luis PEREIRA POR 2:35:29
3 Oscar MENDES POR 2:41:47
29 Karol ŻAK POL 3:24:41
60 Bartosz NOWAK POL 3:54:27
70 Łukasz CEMBROWICZ POL 4:10:24
84 Mariusz WILK POL 4:43:22

Kobiety:
1 Rosa MADUREIRA POR 2:55:20
2 Yvonne SCHAFER GER 3:39:31
3 Kathrin KUNZE GER 3:45:30

Sklasyfikowano 16 kobiet i 93 mężczyzn

31.01.2016: Osaka International Women"s Marathon (Japonia)

1. Kayoko Fukushi - 2:22:17 - PB
2. Misato Horie - 2:28:20
3. Risa Takenaka - 2:29:14
4. Diana Lovacevske - 2:30:09
5. Risa Shigetomo - 2:30:40
6. Misaki Kato - 2:31:04 - debiut
7. Aya Higashimoto - 2:31:28
8. Hiroki Miyauchi - 2:32:40
9. Hitomi Nakamura - 2:33:23
10. Yuka Takemoto - 2:33:29



Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
farba
13:07
romangla
12:37
mariuszkurlej1968@gmail.c
12:28
rys-tas
12:27
AleCzas
12:19
BOP55
12:07
gieel
12:03
szan72
11:52
mateusz
11:44
martinn1980
11:33
xaildx
11:04
Donayo
10:55
Sheng2
10:53
Marcin1982
10:50
cinekmal
10:39
Krzysiek_biega
10:14
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |