Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Zagranica, 02 wrzesnia 2015, 12:50, 1531/459623
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Biegiem przez Brazylię, RPA, Japonię

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA



      Ku czci zmarłego Nelsona Mandeli, laureata pokojowej Nagrody Nobla, pobiegli w niedzielę uczestnicy maratonu w Pietermaritzburgu. Biegaczy przywitała piękna pogoda, rześkie powietrze i bezchmurne niebo. Bieg, również za sprawą okazałych nagród finansowych, przyciągnął rzeszę biegaczy zarówno z RPA jak i z zagranicy. Początkowo wydawało się, że najmocniejszy w stawce jest Etiopczyk Kebede Abera Dinke, który długo prowadził grupę, jak również inicjował ucieczki.

Zwyciężył jednak Matela Makhetha z Lesotho z wynikiem 2:28:16, który w pokonanym polu pozostawił Etiopczyka Sufę Damessę, dzielnie walczącym z nim na przestrzeni całego dystansu. Najlepszym z przedstawicieli gospodarzy był Sikhumbuzo Seme z czasem 2:29:40. W pierwszej dziesiątce zameldowało się aż czterech reprezentantów RPA.

W biegu kobiet najlepsza była Etiopka Selam Alebachem, która komfortowo, w pewnym stylu dobiegła do mety w czasie 2:52:28, co dało jej nowy rekord trasy, należący jak dotąd do Irvette van Zyl. Triumfatorzy w przeliczeniu na złotówki otrzymali po ok. 50 tys.PLN

W rywalizacji półmaratończyków również rządzili gospodarze. Zwyciężył Lucky Mohale z czasem 1:05:11, cztery sekundy przed swoim rodakiem Davidem Manją. Wśród kobiet równych sobie nie miała powracająca po kontuzji i operacji kolana Janie Grundling z rezultatem 1:21:49. We wszystkich wydarzeniach biegowych tego dnia, w czwartej edycji biegu ku czci Nelsona Mandeli, uczestniczyło ponad 13.000 osób.

Etiopka Mare Dibaba wygrała rywalizację kobiet podczas rozegranego niedzielnej nocy polskiego czasu maratonu kobiet na mistrzostwach świata w Pekinie. Był to jeden z najbardziej emocjonujących maratonów w tym roku, a być może i na przestrzeni ostatnich lat, jako że kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się po sprinterskim finiszu na bieżni stadionu. To właśnie tu 25-letnia Dibaba wyprzedziła Helę Kiprop z Kenii i z czasem 2:27:35 sięgnęła po złoty medal. Brąz przypadł urodzonej w Kenii, a reprezentującej Bahrajn Eunice Kirwie. Etiopia to kraj z ogromnymi tradycjami biegowymi i sukcesami na światowych imprezach, jednakże Dibaba to dopiero pierwsza Etiopka, która wygrała maraton na mistrzostwach świata.

"Jestem niezwykle szczęśliwa, brakuje mi słów by to opisać. Ten medal znaczy bardzo wiele, zarówno dla mnie jak i dla mojego kraju" - mówiła po biegu Dibaba. "Po 40-tym kilometrze, chciałam wypróbować ile sił zostało jeszcze moim rywalkom, dlatego nie kalkulowałem tylko wyszłam do przodu, a na stadionie po prostu aż do samej mety biegłam na maxa" - relacjonuje przebieg wydarzeń etiopska zwyciężczyni.

Dibaba w przewidywaniach ekspertów była jedną z najpoważniejszych kandydatek do złota, jako że w tym roku legitymowała się najlepszym czasem na dystansie maratońskim. Zwycięstwo jednak nie przyszło jej łatwo, jako że zarówno na finiszu, jak i przez cały bieg zmagać się musiała z prawdziwą plejadą mocnych biegaczek, zarówno ze swojego kraju - z Etiopii, jak i z Kenii.

Inna kandydatka do złota, Kenijka Edna Kiplagat zakończyła zmagania dopiero na piątej pozycji. Aż cztery biegaczki znajdowały się koło siebie, kiedy rywalizacja dobiegała już końca na stadionie narodowym w Pekinie: Dibaba, Kiprop, reprezentująca Bahrajn Kirwa, oraz inna Kenijka Jemima Dumgong. Rzadko kiedy ogląda się biegaczki w tak zaciętej walce już na bieżni stadionu, co dla kibiców zgromadzonych na trybunach jak i przed telewizorami, stanowiło nie lada atrakcję. "Gdy wbiegłyśmy na stadion miałam bardzo duży ból w łydce, sporo mnie kosztowało, aby trzymać się wciąż z liderkami. " - mówiła Helah Kiprop. "Wszystkie zawodniczki były dziś bardzo silne, myślałam że zajmę 4-te, może 5-te miejsce. Ten srebrny medal to dla mnie ogromny powód do domu. To był mój debiut na mistrzostwach świata, oraz w ogóle pierwszy raz kiedy miałam okazję reprezentować swój kraj." - dodała Kenijka.

Zarówno dla Kenii, jak i Etiopii były to bardzo udane mistrzostwa. Kenijczycy zdobyli łącznie 16 medali, dzięki czemu wygrali klasyfikację medalową. Etiopii, podobnie jak Polsce przypadło 8 krążków.

30.08.2015: Mandela Day Marathon (RPA)

Mężczyźni:
1 Matela MAKHETHA LES 2:28:17 (100.000 ZAR)
2 Sufa Chala DAMESSA ETH 2:28:27 (50.000)
3 Sikhumbuzo SEME RPA 2:29:40 (25.000)
4 Tsepang RAMOENE LES 2:30:09 (15.000)
5 Mike FOKORONI ZIM 2:30:18 (12.000)
6 Coolboy NGAMOLE RPA 2:30:50 (10.000)
7 Munya JARI ZIM 2:31:03 (9000)
8 Melly KENNNEDY KEN 2:31:27 (8000)

Kobiety:
1 Selam Abere ALEBACHEW ETH 2:52:28 (100.000 ZAR)
2 Immaculate CHEMUTAI UGA 2:59:38 (50.000)
3 Chelitu Bogale ASEFA ETH 2:59:58 (25.000)
4 Tabitha TSATSA ZIM 3:05:17 (15.000)
5 Makhosazane MHLONGO RPA 3:07:41 (12.000)
6 Fortunate CHIDZIVO RPA 3:11:14 (10.000)
7 Catherine SKOSANA RPA 3:13:11 (9000)
8 Lizih CHOKORE ZIM 3:15:25 (8000)

30.08.2015: Hokkaido Marathon (Sapporo, Hokkaido,Japonia)

Mężczyźni:
1. Arata Fujiwara (Miki House) - 2:16:49
2. Cyrus Njui (Kenya/Arata Project) - 2:17:00
3. Tomohiro Tanigawa (Konica Minolta) - 2:17:03
4. Hideaki Tamura (JR Higashi Nihon) - 2:17:04
5. Yuji Iwata (Mitsubishi HPS Nagasaki) - 2:17:29
6. Akinori Iida (Honda) - 2:18:22
7. Sho Matsumoto (Nikkei Business Service) - 2:18:22
8. Ryoichi Matsuo (Asahi Kasei) - 2:18:56
9. Yuya Ito (Toyota) - 2:18:58
10. Akiyuki Iwanaga (Kyudenko) - 2:19:12

kobiety:
1. Yui Okada (Otsuka Seiyaku) - 2:32:10
2. Kaori Yoshida (Tokyo T&F Assoc.) - 2:33:14
3. Yuko Mizuguchi (Denso) - 2:33:20
4. Asami Furuse (Kyocera) - 2:34:12
5. Aki Odagiri (Tenmaya) - 2:35:01
6. Megumi Amako (Canon AC Kyushu) - 2:35:23
7. Yuka Takemoto (Canon AC Kyushu) - 2:36:35
8. Yukiko Okuno (Shiseido) - 2:36:46
9. Kana Orino (Mitsui Sumitomo Kaijo) - 2:38:02
10. Maya Nishio (Hokuren) - 2:39:05

30.08.2015: Meia Marathon De Rio (Brazylia)

Mężczyźni:
1 Edwin Kipsang ROTICH 1:02:25
2 Giovani Dos SANTOS 1:02:27
3 Richard Kiplimo MUTAI 1:04:55
4 Valerio De Souza FABIANO 1:05:44
5 Yohannes Bogale MELLESS 1:06:08
6 Saimi Juda MAKULA 1:06:37

Kobiety:
1 Nancy Jepkosgei KIPROP 1:12:37
2 Delvine Relin MERINGOR 1:12:55
3 Sueli Pereira SILVA 1:14:16
4 Joziane Da SILVA CARDOSO 1:16:29
5 Andreia Aparecida HESSEL 1:17:20
6 Kleidiane Barbosa JARDIM 1:17:38



Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
czewis3
16:37
Lektor443
16:27
cumaso
16:26
crespo9077
16:23
Bystry1983
16:20
Leno
16:19
kulja63
16:17
inka
16:04
Piotr Czesław
15:48
ruzga99
15:48
Zając poziomka
15:42
Wojtek23
15:41
INGL66
15:13
Pawel63
15:09
Admin
15:00
42.195
14:48
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |