Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Łódź, 20 kwietnia 2015, 12:56, 1735/254248
GrandF
Panfil
Łukasz
Monika Stefanowicz absolutną triumfatorką DOZ Maratonu Łódzkiego

LINK 1: STRONA INTERNETOWA MARATONU
LINK 2: PROFIL BIEGU NA FACEBOOKU
LINK 3: GALERIA ZDJĘĆ - Ł.PANFIL
LINK 4: WYSTAW OCENĘ W RANKINGU
LINK 5: ZOBACZ WYNIKI MARATONU
LINK 6: ZOBACZ WYNIKI BIEGU - 10KM
LINK 7: MAPA UCZESTNIKÓW BIEGU
LINK 8: ARCHIWUM: ŁóDź



Kolejny DOZ o Zdrowie Maraton Łódzki z PZU przeszedł do historii. Tegoroczna edycja miała rangę mistrzostw Polski seniorów kobiet na tym dystansie. Zdecydowanie najjaśniejszą gwiazdą wśród doskonałej konstelacji zgromadzonej na starcie łódzkiej imprezy była Monika Stefanowicz!

Maratońskie mistrzostwa Polski wróciły do Łodzi po półwieczu. W latach 1937, 1946, 1955 i 1964 w ich ramach rozdawano medale w kategorii mężczyzn. Mimo iż nie padł rekord trasy należący od dwóch lat do Karoliny Jarzyńskiej, Monika znacznie, bo o dwie i pół minuty poprawiła rekord mistrzostw Polski. 2:29:28 to najlepszy wynik jaki kobieta uzyskała podczas krajowego czempionatu. Wcześniejszy – 2:32:09 od 12 lat należał do Grażyny Syrek, koleżanki reprezentacyjnej Moniki z Igrzysk Olimpijskich w Atenach. Ale od początku...

Pogoda w niedzielny poranek wydawała się niemal idealna na bieganie maratonu. 3 stopnie Celsjusza na starcie i przewidywane 9 na mecie, brak wiatru i tylko miejscami psikusy w postaci nieznacznych opadów… śniegu. Elita pań wyruszyła na trasę o godzinie 8:42, dokładnie 18 minut i 29 sekund przed elitą mężczyzn i całą resztą ponad tysięcznej stawki. Te 18:29 to różnica pomiędzy rekordem Polski mężczyzn i kobiet.

Zastosowany w odniesieniu do pań „handicap” pozwolił na teoretyczne wyrównanie szans obu płci na równoczesne znalezienie się na linii mety. Zasada była prosta – kto pierwszy na mecie, ten w nagrodę otrzymuje nowiutkiego Forda Fiestę. Mimo tak doskonałej stawki pań, o sile której stanowiła głównie afrykańska koalicja w składzie - Makda Harun Haji z Etiopii (2:26:46) i Kenijka Peninah Jerop Arusei (2:27:17), Europejki aktywnie włączały się w prowadzenie. Na tym polu szczególnie widoczna była Monika Stefanowicz, która chcąc wykorzystać fantastyczną dyspozycję (1:12:14 w półmaratonie przed dwoma tygodniami) nie zamierzała rezygnować z walki o wynik. Do pracy nad tempem zupełnie nie kwapiły się Afrykanki.

Półmetek w 1:14:35 oznaczał dla Moniki tyle iż jest 12 sekund „pod planem” w stosunku do 12-letniego rekordu życiowego ustanowionego w Berlinie (2:29:58). Stefanowicz coraz częściej przejmowała inicjatywę pozostając po 30km wyłącznie z Kenijką Arusei. Mniej więcej po 33km oderwała się od rywalki i rozpoczęła samotną walkę o rekord życiowy i… samochód!

Tymczasem panowie... Zupełnie nie kwapili się do forsowania szybkiego tempa. Wśród rywali oprócz naszego wicemistrza Europy z Zurychu – Yareda Shegumo, byli : Albert Kiplagat Matebor z Kenii (rekord życiowy 2:05:25) i jego rodacy - Hassan Omanga Mokaya (2:10:47), Stephen Kipkoech Kibiwot (2:07:54). Była również silna grupa Etiopczyków w składzie - Dereje Raya Tadesse (2:08:46), Gelgelo Tona Outoya (2:10:54).

Mimo takich możliwości zawodnicy oglądali się jeden na drugiego i w rezultacie nikt nie zdecydował się na wyraźne objęcie pozycji lidera. Półmetek w 1:06:05 nie wróżył rekordu trasy (2:10:06) jednak studiując rekordy życiowe zawodników w półmaratonie kibice zebrani w Atlas Arenie wierzyli, że ten pociąg w końcu się rozpędzi. Owszem zaczął się rozpędzać, ale dopiero pod koniec.

I ta właśnie końcówka była niezwykle interesująca w perspektywie rywalizacji damsko – męskiej. Matebor i Raya zaczęli gonić liderującą Monikę, tracąc do niej nieco ponad minutę. Obudzili się jednak za późno. Nasza zawodniczka biegła z niesamowitą lekkością, jakby zaprzeczając trwającemu już blisko dwie godziny wysiłkowi. Do Atlas Areny wbiegła niezagrożona i ostatecznie zameldowała się na mecie z przewagą 39 sekund nad faworyzowanym Albertem Kiplagatem Mateborem. Szczęśliwa z poprawienia o pół minuty rekordu życiowego udowodniła, że aktualnie jest w Polsce najlepsza. O przebiegu walki i planach na przyszłość opowiedziała naszej redakcji:

Maraton zakończył się dla mnie wielkim sukcesem – wygrałam klasyfikację generalną, poprawiłam rekord życiowy, zostałam mistrzynią Polski i udało się jeszcze „uciec mężczyznom” i wygrać główną nagrodę! Z wyniku jestem zadowolona, ciężko dyskutować, czy odciążona prowadzeniem, w bardziej aktywnej stawce, byłby on lepszy. Zawodniczki nie chciały współpracować.

Większe zaangażowanie wykazywałam ja i Tatiana Vernyhora z Ukrainy. Na 33km zostałam już zupełnie sama na polu walki. Nie był to jakiś specjalny atak, zwyczajnie Kenijka Arusei nie wytrzymała tempa. Przez zdecydowanie większą część dystansu nie myślałam o rywalizacji z mężczyznami. Priorytetem było zwycięstwo w klasyfikacji generalnej i odzyskanie po 7 latach tytułu mistrzyni Polski w maratonie. W końcowej fazie rywalizacji otrzymałam informację, że jeśli utrzymam tempo do końca, istnieje szansa na absolutną wygraną. Tak też się stało. Na pewno chciałabym wystąpić po raz trzeci w igrzyskach olimpijskich.

Spełniam już normy IAAF-owskie – minima na Rio można zdobywać od stycznia tego roku, wskaźnik (2:42:00) również uzyskałam z dużym zapasem. Czekamy jednak na regulacje tej kwestii ze strony PZLA. Imprezą docelową na rok bieżący będą Światowe Wojskowe Igrzyska Sportowe w Korei. Jestem żołnierzem zawodowym, mam pewne zobowiązania wobec wojska dlatego raczej skupię się na tychże igrzyskach. Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce w Pekinie są w sierpniu, na 2 miesiące przed imprezą wojskową. Pomijając fakt niewielkiego odstępu czasu pomiędzy maratonami, start w Pekinie w sierpniu jest zadaniem niezwykle trudnym. Byłam w stolicy Chin na igrzyskach, wówczas organizatorzy sztucznie regulowali pogodę – rozganiali smog, czy wstrzymywali pracę fabryk aby nieco to powietrze oczyścić. Mimo tego i tak było bardzo ciężko. Skupię się więc raczej na najważniejszej imprezie 4-lecia w kontekście zmagań żołnierzy, czyli na wspomnianych igrzyskach wojskowych.


494
1010
1016
1638
1169
2011
2012
2013
2014
2015
 
+104%
+1%
+61%
-29%
Historia frekwencji OPEN

032
094
086
164
137
2011
2012
2013
2014
2015
 
+194%
-9%
+91%
-16%
Historia frekwencji KOBIETY

Drugą pozycję z doskonałym, nowym rekordem życiowym zajęła również reprezentantka Polski! Agnieszka Mierzejewska po tytuł wicemistrzyni kraju sięgnęła rezultatem 2:30:55 bijący tym samym rekord życiowy o ponad dwie i pół minuty. Wynikiem tym wpisała się na 15-te miejsce krajowej listy All-Time.

Sprawny przebieg imprezy zakłócił dylemat – komu przyznać brązowy medal. Na pozycji numer 3 metę osiągnęła Ewa Kucharska z czasem 2:47:24. Jako czwarta do mety dobiegła Izabela Trzaskalska, tracąc 4 minuty do podium. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale Iza podążała do mety z prognozą ostatecznego wyniku w okolicach 2:38. Niestety nie z winy zawodniczki pomyliła ona trasę wbiegając na dłuższą pętlę. Pokonała w rezultacie około 3km więcej. Tej samej pomyłki doświadczyła nieznaczna grupka zawodników. Do zdarzenia odniósł się dyrektor maratonu Michał Drelich:

Cały czas analizujemy przyczyny tego zdarzenia. Wiele wskazuje na to, że decydujący w tym wypadku był błąd ludzki i niewystarczające oznakowanie trasy. Szczerze ubolewamy, że w ogóle do czegoś takiego doszło. Nam zdarzyło się to po raz pierwszy i oby ostatni. Incydent na trasie nie wypaczył wyników w klasyfikacji generalnej. Zawodnicy z elity, którzy pomylili trasę zajmowali dalsze miejsca. W przypadku Izabeli Trzaskalskiej po konsultacji z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki oraz delegatem IAAF podjęliśmy decyzję o przyznaniu jej ex aequo z Ewą Kucharską brązowego medalu w Mistrzostwach Polski kobiet w maratonie.

Wszystkie pozostałe osoby, o których nie wiemy, a pomyliły trasę prosimy o kontakt mailowy. Postaramy się wyjaśnić sytuację i na tyle na ile to możliwe poprawić wynik końcowy. Poszkodowanym osobom gwarantujemy bezpłatny pakiet startowy w przyszłorocznym maratonie w Łodzi.


Dylemat w sprawie przyznania brązowego medalu rozwiązał delegat IAAF-owski, którym podczas maratonu był Janusz Rozum. Pan Janusz wspomniał sytuację z Halowych Mistrzostw Europy w Madrycie kiedy w skoku w dal po próbie na odległość 6.96, Niemka Bianca Kappler wysunęła się na prowadzenie. Nie wierząc w tą odległość, sama zgłosiła się do sędziów twierdząc iż nie mogła uzyskać takiego wyniku, bo jej ówczesny rekord życiowy był 30 cm słabszy. Po analizie video sędziowie przyznali zawodniczce rację.

W rezultacie najlepszym swoim skokiem w konkursie na 6.53 Niemka zajęłaby czwartą pozycję. Do brązowego medalu zabrakło jej sześciu centymetrów. Przyznano jej jednak brąz za jej postawę fair play. W rezultacie przyznano dwa brązowe medale – wspomnianej Kappler i Rumunce Adinie Anton.

Istnieją więc sytuacje, w których można dwa medale identycznego koloru przyznać. Tak też uczyniono w stosunku do Ewy i Izy. Na temat całego zdarzenia kilka słów opowiedziała nam Ewa Kucharska:

Wbiegając na metę byłam przekonana, że jestem poza strefą medalową. Przebrałam się po ukończonym maratonie i ruszyłam do hotelu. Otrzymałam jednak zaskakującą informację o natychmiastowym powrocie po odbiór brązowego medalu mistrzostw Polski. Jestem zaskoczona decyzją sędziów, oczywiście cieszę się, ale dla mnie oczywistym było, że brąz należy się Izie Trzaskalskiej. Decyzja o przyznaniu dwóch medali jest dla mnie dużą niespodzianką. Na pewno da mi większą motywację do treningu.

Uchybienie w kontroli nad prawidłowym przebiegiem trasy oczywiście nie powinno mieć miejsca. Sytuacja na swój sposób ukazuje jednak bardzo dobre relacje panujące w biegowym środowisku – lojalność rywalek, ludzką twarz sędziów i branie ciężaru odpowiedzialności na organizatorskie barki. Ten ostatni element nie zawsze jest oczywisty. Na niejednym biegu w kraju zdarzały się przecież podobne sytuacje, bagatelizowane niestety przez organizatora, albo wręcz spychające winę na zawodnika. W tym przypadku „błąd ludzki” organizator przypisał wyłącznie sobie.

Potencjał DOZ Maratonu Łódzkiego z PZU pozostaje wciąż ten sam, nie oceniajmy zatem imprezy przez pryzmat co prawda niepożądanej sytuacji, jednak zapewne ostatniej w perspektywie kolejnych maratonów w Łodzi. Nieprzypadkowo przecież DOZ Maraton Łódzki z PZU jest jedną z dwóch imprez w naszym kraju certyfikowaną srebrnym znakiem jakości IAAF. Dodajmy, że istnieje zaledwie około 400 biegów na świecie, które taki certyfikat posiadają. DOZ Maraton Łódzki z PZU zapewne udowodni, że na taki certyfikat wciąż zasługuje.

Wyniki DOZ Maraton Łódzki z PZU - Mężczyźni:

1. Albert Matebor (KEN) 2:11:49
2. Dreje Raya (ETH) 2:11:57
3. Gelgelo Outoya (ETH) 2:12:08
4. Yared Shegumo (POL) 2:12:14
5. Hassan Mokaya (KEN) 2:12:43
6. Ivan Babaryka (UKR) 2:12:45

Wyniki DOZ Maraton Łódzki z PZU - Kobiety:

1. Monika Stefanowicz (POL) 2:29:28
2. Agnieszka Mierzejewska (POL) 2:30:55
3. Tatiana Vernyhor (UKR) 2:31:34
4. Pieninah Arusei (KEN) 2:33:23
5. Makda Haji (ETH) 2:33:39
6. Ayelu Hordofa (ETH) 2:35:11


Dotychczasowi zwycięzcy:

Mężczyźni:
2015 - MATEBOR Albert, KEN, 02:11:49
2014 - SHEGUMO Yared,  POL, 02:10:41
2013 - AMETA Belachew, ETH, 02:10:02
2012 - BANE TOLA,      ETH, 02:11:29
2011 - LIMO SAMMY,     KEN, 02:16:39

Kobiety:
2015 - STEFANOWICZ Monika,  POL, 02:29:28
2014 - JARZYŃSKA Karolina,  POL, 02:28:12
2013 - JARZYŃSKA Karolina,  POL, 02:26:45
2012 - GORTEL AGNIESZKA,    POL, 02:36:02
2011 - DAMANTSEVICH MARYNA, BLR, 02:42:20


WIADOMOSCI POWIAZANE
 
  2015-04-17 - Video: emocje sportowe w Łodzi przez cał...
  2015-03-31 - DOZ Maraton Łódzki z PZU - Ford Fiesta d...
  2015-03-19 - Łódz Maraton: Omegamed Kids Run – ...
  2015-03-13 - Wywiad z Yaredem Shegumo: życiowy cel &#...
  2015-03-06 - DOZ Maraton Łódzki z PZU 2015 - prezentu...
  2015-03-02 - DOZ Maraton Łódzki z PZU 2015: koszulki ...
  2015-02-04 - DOZ Maraton Łódzki poszukuje wolontarius...
  2015-01-29 - DOZ Maraton Łódź z PZU 2015 - nowa trasa...
  2015-01-13 - DOZ Maraton Łódź: rusza konkurs - Mistrz...
  2015-01-10 - Studniówka DOZ Maratonu Łódź 2015...
  2014-11-25 - Karolina Jarzyńska potrenuje z łódzkimi ...
  2014-11-18 - Pierwszy bieg o Puchar DOZ Maratonu Łódź...
  2014-11-13 - Karolina Jarzyńska będzie gonić uczestni...
  2014-11-05 - Wznawiamy treningi Drużyny Dbam o Zdrowi...
  2014-10-29 - Ruszają zapisy na Puchar DOZ Maratonu Łó...
  2014-10-25 - DOZ Maraton Łódź 2015 z certyfikatem IAA...



INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM
POROZMAWIAJ
Biegi / Biegi - maraton

DOZ Maraton Łódz - Łódz, 22-24.04.2022

4
2022-03-30
Biegi / Biegi - maraton

2020 - DOZ Maraton Łódz

8
2020-08-22
Biegi / Biegi - maraton

2020 - DOZ Maraton Łódz

3
2019-04-08
Biegi / Biegi - maraton

2018 - DOZ Maraton Łódz

32
2018-04-17
Biegi / Biegi - maraton

2017 - DOZ Maraton Łódz

22
2017-04-25
Biegi / Biegi - maraton

2016 - DOZ Maraton Łódzki z PZU

38
2016-04-24
Biegi / Biegi - maraton

2015 - DOZ Maraton Łódzki z PZU

37
2015-04-22
Biegi / Biegi - maraton

2014 - Łódz Maraton Dbam o Zdrowie

120
2014-04-23
Biegi / Biegi - maraton

2013 - Łódz Maraton Dbam o Zdrowie

437
2013-10-22
Biegi / Artykul

Rozmowa z Michałem Drelichem, dyrektorem ŁódŸ Mara...

4
2012-12-31



















 Ostatnio zalogowani
Namor 13
17:46
mabeh
17:38
szyper
17:33
flatlander
17:29
biegus.pl
17:13
ozzy
17:09
kpaw58
16:39
biegacz54
16:34
1223
16:28
tete
16:26
Yatzaxx
16:06
Evelina33
16:06
Sikor 4Run Team
15:58
Admin
15:32
Nicpoń
15:24
pawlo
15:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |