Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Irlandia, 22 lutego 2015, 06:00, 1590/305919
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Dobry występ naszej reprezentacji w Irlandii Północnej

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - IRLANDIA



Amerykanin Joe Stilin z czasem 13:58 zwyciężył w nocnym kryterium ulicznym rozegranym na pętli wokół parku w Armagh (Irlandia Północna). Wystartowała też bardzo mocna ekipa z Polski, najlepszym z naszych reprezentantów okazał się Krystian Zalewski plasując się na piątym miejscu. Polacy pokazali się w Armagh z bardzo dobrej strony. W szerokiej czołówce dostrzec można znane nazwiska z polskiej sceny biegów długich, jak wspomniany Krystian Zalewski, Jakub Nowak, Artur Kern, Emil Dobrowolski, czy Arkadiusz Gardzielewski.

Armagh to najstarsze miasto w Irlandii Północnej. Już w 444 roku święty Patryk założył tu biskupstwo i opactwo, a przez 700 lat to malownicze miejsce było siedzibą królów Ulsteru. W tak historycznych okolicznościach, w otoczeniu zamków, pięknej katedry i malowniczych pereł architektury przyszło w czwartek rywalizować zawodnikom, którzy wystartowali w 25 edycji biegu na 5 km w Armagh.

Najlepszy okazał się przybysz z USA Joe Stilin, ze znakomitym czasem 13:58,6. O zaledwie 9 dziesiątych sekundy wyprzedził on reprezentanta Anglii, na stałe mieszkającego w Liverpoolu Daniela Cliffe (13:59,5). Joe Stilin, na codzień trenujący w teamie Reebok Elite Running Team przyjechał do Armagh ze swoim trenerem Peterem Rea. Trener podzielił się po biegu swoimi refleksjami:

"Był to niesamowity bieg, z perspektywy kibica fascynujące było obserwować jak 107 biegaczy klasy międzynarodowej rywalizuje ze sobą na pięciu kilometrowych okrążeniach i to jeszcze w tak pięnym otoczeniu jak pamiętająca czasy średniowieczne dzielnica Green w Armagh. Joe perfekcyjnie wykonał plan jaki założyliśmy sobie przed biegiem. Przez 4 kilometry biegł równo, natomiast ostatni kilometr pobiegł na maxa. Mimo to w mojej ocenie wyglądał dość swobodnie. Przez cały bieg dobrze reagował na ruchy w czołówce. Nie szarpał. To dla mnie i dla Joe świetny prognostyk na wiosenne starty."

Trener teamu Reeboka docenił też jednego z reprezentantów Polski: "Doskonale pamiętam jak na kilometr przed metą, w czołówce mocno do przodu wyrwał Krystian Zalewski. Joe jednak mimo to był mocniejszy na sprinterskim finiszu."

Oprócz biegaczy z USA, w stawce pojawili się też goście z Anglii, Szkocji, Walii, gospodarze z Irlandii, ich sąsiedzi z Irlandii Północnej oraz Francuzi.

Zwycięzca Joe Stilin to nieprzypadkowa postać. Na przestrzeni ostatnich kilku sezonów 25 - latek uzyskał kilka bardzo wartościowych rezultatów w biegach na bieżni, głównie na amerykańskiej ziemii. Jego rekordy życiowe, jak choćby 7:49:64 na 3000 metrów, czy 13:33:13 na 5000 metrów nabiegane w Los Angeles robią bardzo dobre wrażenie."


Artur Kern: "Znakomity występ indywidualni jak i drużynowy! Polska wygrała klasyfikację drużynową. Natomiast ja zająłem 12 miejsce ogółem, tracąc tylko 10 sekund do zwycięzcy Joe Stilina z USA (rek. życiowy 13:33). Czas 14:08 to mój nowy rekord życiowy! Cieszy, bo to dopiero luty, a trasa biegu nie było idealnie płaska.

Bieg zaczął się bardzo szybko, bo chłopaki z Francji otworzyli pierwszy kilometr w 2:42. Potem na zmianę z brązowym medalistą IO w Londynie w triathlonie Jonhatanem Brownlee nadawałem tempo biegu. Na ostatni, podbiegu już miałem bombę i chłopaki zaczęli odjeżdżać. Przede mną był jeszcze Krystian Zalewski z 14:02 i Kuba Nowak z 14:04. Niedaleko za mną Arek Gardzielewki i Emil Dobrowolski.

Poziom sportowy, organizacyjny i imprezowy, poza zasięgiem biegów w Polsce. Ponad 50 zawodników poniżej 15 minut. Za rok wracam i walczę o pudło"


Jakub Nowak: "Bieganie było bardzo szybkie. Pierwszy kilometr 2.42, miejsce w pierwszej 10 na tak mocnym biegu bardzo cieszy, wynik 14.04 i 7 miejsce, drugie miejsce z Polaków."

Arkadiusz Gardzielewski: "Wracam z Irlandii z tarczą! W swoim drugim starcie w 2015 roku udało mi się uzyskać wynik lepszy od tego, na który po cichu liczyłem. W silnie obsadzonym biegu w Armagh na dystansie 5km, w którym to 56 biegaczy złamało granicę 15", zająłem 15 miejsce z czasem 14"16"25. Jest to dla mnie wynik bardzo satysfakcjonujący biorąc pod uwagę długą absencję na ścieżkach biegowych. Liczyłem na wynik w granicach 14"20"-14"23". Prędkości, które osiągaliśmy sprawiały, że momentami gubiłem nogi. Czas na zintensyfikowanie treningu aby układ ruchu zaadoptował się ponownie do szybkiego biegania."

19.02.2015: 25 Armagh International Road Race (Irlandia Północna)

1. Joe STILIN (USA) 13:58.34
2. Daniel CLIFFE (Anglia) 13:59.47
3. Jonathan BROWNLEE (Anglia) 14:00.13
4. Dan STUDLEY (Anglia) 14:01.80
5. Krystian ZALEWSKI (Polska) 14:02.24
6. John BEATTIE (Anglia) 14:03.49
7. Jakub NOWAK (Polska) 14:04.04
8. Derek HAWKINS(Szkocja) 14:06.16
9. Ieuan THOMAS (Walia) 14:06.82
10.Richard WEIR (Anglia) 14:06.83
11.Cameron BOYEK (Szkocja) 14:07.31
12.Arthur KERN (Polska) 14:08.41
13.Danny DAVIS (Anglia) 14:10.38
14.Griff GRAVES (USA) 14:10.40
15.Arkadiusz GARDZIELEWSKI (Polska) 14:16.25
26.Emil DOBROWOLSKI (Polska) 14:28.17
32.Marek SKORUPA (Polska) 14:32.31
44.Krzysztof GOSIEWSKI (Polska) 14:43.40
91.Marcin FUDALEJ (Polska) 15:52.23


Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
Admin
22:39
Ty-Krys
22:27
wigi
22:10
kubawsw
22:03
Jawi63
21:49
rolkarz
21:46
Henryk W.
21:45
Rehabilitant
21:44
entony52
21:38
valdano73
21:36
AntonAusTirol
21:24
mar_ek
21:00
conditor
20:51
Namor 13
20:31
tomasso023
20:27
staszek63
20:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |