|
Sportisimo Prague Half Marathon dzięki serii wspaniałych wyników zdobył miano jednego z najszybszych półmaratonów świata. To efekt nie tylko rekordowego wyniku 58:47 z 2012 roku, ale także czasów osiągniętych przez elitę biegu w ubiegłym roku, kiedy pierwszych trzech mężczyzn zeszło poniżej jednej godziny, a pierwsza kobieta z czasem 1:06:19 zapisała się na piątym miejscu historycznych tabel.
Elita, którą ogłosili organizatorzy na 28 marca, obiecuje co najmniej tak dobre czasy, jak w zeszłym rok. Zeszłoroczny triumfator Peter Kirui stawi czoła bezprecedensowej konkurencji w postaci Geoffrey Mutaie i Leonarda Komona, natomiast rywalizację kobiet zdominują Edna Kiplagat i Lucy Kabuu.
"Wierzę, że udało się nam stworzyć wyjątkowo silną listę startową""W tej chwili mamy siedmiu półmaratończyków z rekordami życiowymi poniżej jednej godziny i dziewięć półmaratonek, które przebiegną półmaraton w czasie poniżej 70 minut. Jest jednak prawdopodobne, że do nich jeszcze ktoś dołączy" - dodaje Moberly, która wierzy w zwycięski czas mężczyzn w okolicach 59 minut.
Na starcie zobaczymy kilku biegaczy, którzy są w stanie zbliżyć się do rekordu zawodów wynoszącego 58:47. Jednym z nich jest z pewnością Peter Kirui. Ten 27-letni biegacz całkowicie zdominował ubiegłoroczny Sportisimo Prague Half Marathon i zaskoczył zwycięstwem z czasem 59:22 uzyskanym gdy był w centrum zainteresowania... kenijskiej policji. Będzie interesujące oglądać, czy będzie w stanie swój wynik powtórzyć lub nawet poprawić.
Kolejną niespodzianką ligi biegów RunCzech 2014 był Geoffrey Ronoh. Ten trzydziestodwuletni kenijski biegacz przybył do Ołomuńca jako pacemaker dwóch maratońskich gwiazd - Wilsona Kipsanga i Dennise Kimetta. Zdołał jednak zwyciężyć i zdobyć „skalp“ ówczesnego i przyszłego rekordzisty świata w maratonie. Zaledwie kilka tygodni później przybył do Czeskiej republiki ponownie, wygrał dziesięciokilometrową trasę w ramach Birell Prague Grand Prix, poprawił rekord wyścigu na fantastyczne 27:28, pozostawiając z tyłu kolejne słynne maratońskie nazwisko - Geoffreya Mutaie.
Właśnie Mutai stanie w Pradze jako główny rywal Ronohovi, którego rekord życiowy na półmaratońskiej trasie wynosi 59:45. Na koncie ma on już zwycięstwa w najsławniejszych maratonów świata: Boston, Nowy Jork, Berlin - i rekord życiowy 58:58.
Leonard Komon jest kolejnym wielkim nazwiskiem na liście startowej. Jest rekordzistą świata na 10 km (26:44, Utrecht, 2010) i 15 km (41:13, Nijmegen, 2010). Ten kenijski biegacz odnotował również w zeszłym roku wielki półmaratoński debiut w Berlinie, wygrywając w doskonałym czasie 59:11. Jego wynik jest również najszybszym półmaratońskim debiutem wszechczasów.
Cztery rekordy wyścigu za ostatnie cztery lata ilustrują ogromny postęp, który poczynił Sportisimo Prague Half Marathon także w biegu kobiet. W roku 2014 Joyce Chepkirui obniżyła rekord do 1:06:19, który jestt piątym najszybszym czasem wszechczasów na tym dystansie. Jeśli ten rok ma nawiązać do tradycji corocznego poprawiania rekordów, lekkoatletki 28 marca będą miały bardzo trudne zadanie. Jednak nawet dla Lucy Kabuu nie powinien to być nierealny cel. Jej życiowy rekord jest lepszy niż czas ubiegłorocznej zwyciężczyni. Przed dwoma laty ta kenijska biegaczka wygrała półmaraton w Ras Al Khaimah z czasem 1:06:09
Dla Kabuu zdecydowanie największą rywalką będzie Edna Kiplagat. Mistrzyni świata w maratonie z lat 2011 i 2013 ma rekord życiowy w półmaratonie 1:07:41. Edna zaprezentowała się w lidze biegów RunCzech po raz pierwszy na Mattoni Olomouc Half Marathon, gdzie pewnie wygrała z czasem 1:08:53. Na starcie pojawią się jeszcze dwie biegaczki, które już zdołały biec poniżej 68 minut: Lineth Chepkurui z Kenii (1:07:47) i Worknesh Degefa z Etiopii (1:07:49)
A co z biegaczami z Czech? Największą gwiazdą na liście startowej Czechów będzie zdecydowanie Anežka Drahotová, która z czasem 1:14:25 jest obrończynią tytułu najszybszej czeskiej biegaczki.
Więcej informacji na www.runczech.com
RunCzech Running League 2015:
|
|
| |
|
