Autor: Magda, 2014-10-21, 20:25 napisał/-a:
zawsze mnie śmieszyło jak bardzo niektórych boli gdy inne narodowości zajmują podium (i żeby nie było, nie robię sobie z nimi zdjęć, chociaż raz się zdarzyło, że jeden chciał sobie zrobić zdjęcie ze mną, nawet nie chcę myśleć po co...)

ale pomysł, że osobna klasyfikacja była tylko dla polskich biegaczy, bardzo mi się podoba
uważam ją za sprawiedliwą
to nie jest forowanie nikogo, to po prostu kolejna klasyfikacja, nie dorabiajcie do tego bzdurnych ideologii tłumaczących wasze bolączki, kompleksy i zawiść


myślałam o tym dużo po maratonie na Węgrzech, gdy okazało się, że cała czołówka to węgierscy biegacze
to jest po prostu fajne

najbezpieczniej pewnie by było, gdyby nagrody w obu klasyfikacjach (open i polskiej) były identyczne, bez możliwości dublowania
to pozwoliłoby zachować ducha rywalizacji

Autor: Martins, 2014-10-21, 22:45 napisał/-a:
W pełni popieram tą inicjatywę. W większości Maratonów i Półmaratonów gdzie liczy się kasa, wygrywają Kenijczycy i Ukraińcy. W końcu ktoś doceni Polaków bo jesteśmy w Polsce i biegamy w Polsce. Malkontenci niech tam sobie piszą. Pomysł jest bardzo dobry moim zdaniem.

Autor: zatopek663, 2014-10-21, 22:56 napisał/-a:
W końcu ktoś się odważył i ruszył pod prąd choremu trendowi.

Autor: henry, 2014-10-21, 23:46 napisał/-a:
Popieram całą wypowiedź.

Autor: duck, 2014-10-22, 00:37 napisał/-a:
Są na imprezach klasyfikacje strażaków, pracowników administracji, studentów, żołnierzy, prawników. To jest dopiero szowinizm zawodowy!
Wielce krzywdzące są też osobne klasyfikacje kobiet i mężczyzn, tutaj wychodzi męski szowinizm organizatorów.

A tak na poważnie, to sprawa organizatorów i sponsorów jakie wprowadzają klasyfikacje. Jak się komuś nie podobają zasady klasyfikacji przedstawione w regulaminie to nie startuje.

Autor: Admin, 2014-10-22, 07:28 napisał/-a:
LINK: mp_index.php?dzial=1&action=14&code=12060&bieganie

Maraton Wrocławski nie jest pierwszym - dokładnie (co do dnia) rok temu zamieściliśmy materiał z maratonu w Łodzi, który ogłosił klasyfikację "Polską". Nagrody dla najszybszych Polaków ustalono w wysokości 4000, 2000 i 1000 pln. Klasyfikacja taka także od lat "rządzi" w Półmaratonie Jurajskim w Rudawie.

Autor: Paweł, 2014-10-22, 08:48 napisał/-a:
Pomimo że raczej nagrody mnie omijają, podoba mi się nagradzanie najlepszych z regionu, nie ma powodu by nie nagradzać najlepszych z Polski. Argumenty tropicieli rasizmu czy szowinizmu są bez sensu, jeśli znany maratończyk wicemistrz Europy pochodzenia etiopskiego czy mistrzyni Polski w półmaratonie pochodzenia ukraińskiego wygrają, przecież nikt ich nie będzie dyskryminował.
Ktoś pyta dokąd to ma prowadzić. Do rozwoju biegów w Polsce poprzez wspieranie najlepszych biegaczy związanych z Polską niezależnie od ich pochodzenia.

Autor: andbo, 2014-10-22, 10:12 napisał/-a:
"A kto bogatemu zabroni", że zacytuję klasyka. Będą sponsorzy to będzie i czym dzielić; zamiast dziwnych klasyfikacji typu "urzędników", "nauczycieli", "służb mundurowych" itp. wynalazków (jeżeli już to powinny je sponsorować jakieś organizacje branżowe, związki czy co tam jeszcze..) nagrody dla najszybszych uczestników w kategorii Open i w kategoriach wiekowych i wszystko.
A skoro natura nas dyskwalifikuje już na starcie (genetyki nie "przeskoczymy" i nie ma co się oburzać) to nagroda dla najlepszych Polaków na najbardziej prestiżowych Maratonach w Polsce sponsorowana przez PZLA (czy się nie mylę "Polski Zw. LA" - sic!) to chyba nawet jakiś taki obowiązek!
A, że przy okazji wyeliminuje się "koksiarzy", no mój Boże...! Jednym słowem brawo Wrocław!

Autor: Krzysiek_biega, 2014-10-22, 16:17 napisał/-a:
Ja tylko od siebie dodam że wysokość nagród jakie były w tegorocznym półmaratonie Wrocławskim nie zwróciły uwagi bardzo dobrych zawodników i na biegu pojawili się zawodnicy co startują w półmaratonie za 4 tys. i mniej w półmaratonach, więc po co przepłacać..? Lepiej faktycznie pule nagród podzielić na pół i tym samym jest szansa że pokusi się o start ktoś z czołowych naszych zawodników który podreperuje swój budżet a nam kibicom przysporzy zapewne więcej emocji

Autor: mirotrans, 2014-10-22, 17:37 napisał/-a:
Kilka razy już w tym wątku pojawiła się teza, że klasyfikacja dla polaków wyeliminuje koksiarzy. Owszem wyeliminuje, ale nie wszystkich, bo tak samo jak czarne owce są wśród obcych tak są i u naszych. To, że Kenijczycy leją naszych na każdym biegu nie oznacza że tylko oni się koksują.