Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Holandia, 13 pazdziernika 2014, 12:05, 1639/113709
GrandF
Panfil
Łukasz
Polska zdominowała Wojskowe Mistrzostwa Świata w Maratonie!

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - HOLANDIA



      Absolutnym sukcesem zakończył się start naszych reprezentantów na Wojskowych Mistrzostwach Świata w Maratonie. Polacy rozbili bank. Zdobyli wszystkie możliwe do zdobycia medale. Najlepszymi żołnierzami zostali starszy marynarz Marcin Chabowski i szeregowa Iwona Lewandowska.

W tym roku zmagania najlepszych wojskowych świata odbyły się na szybkiej trasie prestiżowego maratonu w Eindhoven. Żołnierze mający w pamięci ubiegłoroczny start w surinamskim Paramaribo mieli nareszcie komfort lokalizacji rozgrywanego maratonu. Najmilszą niespodziankę sprawiła 29-letnia Iwona Lewandowska, która oprócz mundurowego złota odniosła zwycięstwo w klasyfikacji generalnej maratonu. Czasem 2:28:33 zbliżyła się na sekundę do rekordu życiowego. Dziesiąta zawodniczka w historii Polskiej LA na 42km i 195m potwierdziła iż wynik uzyskany przed dwoma laty we Frankfurcie nie był jednorazowym przypadkiem. W polskiej historii maratonu w Eindhoven tylko Grzegorzowi Gajdusowi udała się sztuka zwycięstwa. Szesnaście lat temu mijał tamtejszą metę w 2:10:51.

Czas Iwony jest na liście zwyciężczyń w Eindhoven czwartym wynikiem w historii, szybciej biegały tylko reprezentantki Kenii i Etiopii. Lewandowska jako jedenasta zawodniczka w dziejach tegoż maratonu zeszła poniżej bariery 2:30:00. Kolejne miejsca na podium okazały się kalką sytuacji medalowej w klasyfikacji wojskowych pań. Srebrny medal z czasem 2:32:06 zdobyła Olga Kalendarova Ochal.

Polka w swoim jedenastym maratonie w karierze uzyskała drugi wynik odbiegający zaledwie pół minuty od rekordu życiowego. Dla żony tegorocznego wicemistrza Polski w półmaratonie – Pawła, jest to już drugi tytuł wicemistrzowski. Przed rokiem w Surinamie stanęła również na drugim stopniu podium. Brązowy medal przypadł Monice Stefanowicz.

Start w Eindhoven był ostatecznym zamknięciem ust wątpiącym w powrót Moniki do biegania na wysokim poziomie. Dwa medale Mistrzostw Polski na uliczne i stadionowe 10km, rekord życiowy na pierwszej z tych nawierzchni oraz doskonałe wyniki w maratonie i jego połowie świadczą o ponownym wstąpieniu zawodniczki do grona najlepszych.

Niezwykle pasjonująca była również wewnętrzna rywalizacja naszego męskiego teamu. Rekordzista Polski wraz z numerami 5 i 16 krajowej listy All –time razem minęli półmetek w 67:24. Sześć kilometrów wcześniej 32 sekundową przewagę nad Henrykiem Szostem i Marcinem Chabowskim miał Mariusz Giżyński. Dwudziesty piąty kilometr nasi zawodnicy przekroczyli jeszcze wspólnie. Pięć kilometrów dalej kontakt z chłopakami stracił Mariusz, a między 30-tym, a 35-tym przewagę nad Henrykiem zyskał Marcin. Metę mijali odpowiednio na pozycjach: ósmy Chabowski 2:15:04, dziewiąty Szost 2:16:26, dziesiąty Giżyński 2:18:09 co w klasyfikacji żołnierzy dało im trzy kolejne stopnie podium.

Dorobek medalowy Polaków na Wojskowych Mistrzostwach Świata w ostatnich latach:

Carpi 2008

Złoto – Adam Draczyński (2:12:21)
Złoto – Drużyna mężczyzn

Ateny 2010
Złoto – Henryk Szost (2:15:28)
Złoto – Drużyna mężczyzn
Srebro – Arkadiusz Gardzielewski (2:15:45)
Srebro – Monika Stefanowicz (2:48:30)

Paramaribo 2013
Złoto – Drużyna mężczyzn
Srebro – Błażej Brzeziński (2:25:18)
Srebro – Olga Kalendarova Ochal (2:43:46)

Eindhoven 2014
Złoto – Marcin Chabowski (2:15:04)
Złoto – Iwona Lewandowska (2:28:33)
Złoto – Drużyna mężczyzn
Złoto – Drużyna kobiet
Srebro – Henryk Szost (2:16:26)
Srebro – Olga Kalendarova Ochal (2:32:06)
Brąz – Mariusz Giżyński (2:18:09)
Brąz – Monika Stefanowicz (2:32:25)



Komentarze czytelników - 12podyskutuj o tym 
 

januszjoger5

Autor: januszjoger57, 2014-10-13, 21:37 napisał/-a:
Trzeba się cieszyc z sukcesu naszych maratończyków Mam nadzieję, ze , przłożeni podwyższą stopnie, bo co to za wojskowy - szeregowy.

 

henry

Autor: henry, 2014-10-13, 23:04 napisał/-a:
Temat co do reprezentujących nas żołnierzy był już kiedyś poruszany i nie ma co do niego wracać . Te osoby nie są żadnymi wojskowymi to taki kamuflaż na potrzeby na potrzeby chwili .

 

a.luc

Autor: a.luc, 2014-10-13, 23:26 napisał/-a:
GRATULACJE dla medalistów!
Czy ktoś mógłby jednak wyjaśnić, co się stało z Michałem Kaczmarkiem? Był w ekipie, co widać na fotografii, ale wyniku, który osiągnął już nie podano... Czyżby zszedł z trasy?

 

Rufi

Autor: Rufi, 2014-10-14, 09:03 napisał/-a:
Nie podniecajmy się aż tak bardzo. To przecież zawodowi sportowcy a nie żołnierze. Czy w jakimś kraju tak jest jak u nas? Przecież to nasza elita.
Gdyby nie wygrali, to bym się zdziwiła..."szeregowa Iwona Lewandowska" :-)))

Gratulacje oczywiście :-)

 

kameln

Autor: kameln, 2014-10-14, 13:54 napisał/-a:
Awanse? Nie przesadzajmy.....Przecież to nie są żołnierze tylko zawodowi biegacze. Rzadko noszą mundur, tylko trenują i jeżdżą na obozy. Nie szkolą się jak żołnierze. W wojsku mogą liczyć na wsparcie finansowe a oni odpłacają się poprzez reprezentowanie wojska polskiego na zawodach. Gdyby jeździli na poligony, brali udział w strzelaniach, zajęciach dobowych itp. to nie oszukujmy się nie byłoby takich wyników.

 

januszjoger5

Autor: januszjoger57, 2014-10-15, 09:12 napisał/-a:
Tu się Kamilu mylisz. Biegać w służbach to inwestycja w przyszłość. Po końcu kariery, co dalej gdy nie zdobędziesz medalu IO, po 15 czy 20 latach, już emerytura, można robić swoje. Więc warto przeskoczyć z kontraktu na stałego. Tego im życzę bo to w przyszłości będzie ważniejsze.

 

kameln

Autor: kameln, 2014-10-15, 10:00 napisał/-a:
Panie Januszu oczywiście szeregowi i st. szeregowi pełniąc służbę kontraktową nie mogą nabyć praw emerytalnych. Jedynym "ratunkiem" jest zmiana korpusu na podoficerski lub oficerski. Jednak z tym awansem byłbym ostrożny bo na miejsce naszych zawodowych biegaczy jest bardzo dużo chętnych. Dużo doświadczonych żołnierzy po kilku misjach zagranicznych będzie musiało się pożegnać z mundurem po 12 latach służby. To oni powinni w pierwszej kolejnośći awansować moim zdaniem. Podziwiam naszych maratończyków "żołnierzy" za wyniki sportowe ale nie uważam ich za żołnierzy. Armia nie jest im nic winna bo to oni mają wobec niej dług wdzięczności za to że utrzymuje ich finansowo, zapewnia warunki do trenowania . Co do wyników z Eindhoven gratulacje za medale ale wyniki są rozczarowaniem...

 

henry

Autor: henry, 2014-10-15, 10:46 napisał/-a:
Właściwie to mężczyźni pobiegli słabo wynikowo . Kobiety dobrze Lewandowska ze swoim wynikiem byłaby 6 w Chicago a taka dawniej Drubulska obecnie Stefanowicz pobiegł o 4 minuty szybciej niż na IO w Pekinie. Co do Stefanowicz to jest taka ciekawostka ,że startowała w IO w Alenach i Pekinie a nigdy w życiu nie wygrał a żadnego maratonu.

 

kameln

Autor: kameln, 2014-10-15, 12:51 napisał/-a:
To prawda kobiety pobiegły bardzo ładnie. Miałem na myśli słabsze wyniki mężczyzn.

 

GrandF

Autor: GrandF, 2014-10-16, 09:58 napisał/-a:
Podstawowa zasada sportowego savoir vivre"u głosi - nie oceniaj zwycięzców. Powyższe wypowiedzi to szczyt malkontenctwa. Henry, wprowadzasz w błąd - Monika wygrała dwukrotnie maraton w Dębnie (2004 i 2008).

 


















 Ostatnio zalogowani
zmierzymyczas.pl
01:00
piotrpieklo
00:32
lordedward
23:36
orzelek
23:20
kaes
23:10
kos 88
22:56
Gregorius
22:55
Fredo
22:52
Lektor443
22:46
farba
22:43
rdz86
22:43
lachu
22:38
soniksoniks
22:29
benfika
22:12
rolkarz
22:05
Yatzaxx
21:52
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |