Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Zakopane, 11 sierpnia 2014, 12:42, 1729/155024Monika Strojny
Marcin Świerc wbiegł na Rysy w 1,5 godziny!

LINK 1: WIĘCEJ INFORMACJI NA STRONIE
LINK 2: ARCHIWUM: ZAKOPANE



W sobotę 9 sierpnia o 6 rano przy wejściu do TPN na Palenicy Białczańskiej wystartował nietypowy wyścig - Jakub Krzyżak, trener personalny z Trójmiasta zmierzył się z Marcinem Świercem, zawodnikiem Salomon Suunto Team i biegaczem ultra. Panowie postawili sobie ambitny cel: jak najszybciej wbiec na najwyższy szczyt polskich Tatr, Rysy 2499m npm.

Marcin i Kuba wystartowali razem, zakładając poruszanie się cały czas czerwonym szlakiem do Schroniska w Morskim Oku (biegnąc asfaltem oraz skrótami, tak jak prowadzi szlak), następnie lewą stroną stawu do Czarnego Stawu i dalej aż na szczyt. Marcin biegł tą trasą po raz pierwszy i w pewnym momencie zgubił drogę, co widać w zapisie GPS z zegarka, ale szybko znalazł się z powrotem na szlaku. Ponieważ było bardzo wcześnie, mijał jedynie pojedynczych turystów. Tam gdzie wiszą łańcuchy, korzystał z nich.

Marcin pojawił się na szczycie dokładnie po 1 godzinie, 34minutach i 49 sekundach, co prawdopodobnie jest najszybszym, choć nieoficjalnym czasem tej trasy. Jak sam przyznał, dałoby się jeszcze szybciej… Na szczycie poczekał na Kubę Krzyżaka (jego czas to 2h 02min 30sek) i razem zeszli z powrotem, nie mierząc już czasu i delektując się widokami. Na parkingu na Palenicy byli przed godziną 10. Pogoda tego dnia dopisała, wyjątkowo nie padał deszcz, szlak był suchy a temperatura ok. 16 stopni - idealna do biegania.

Dystans wyniósł nieco ponad 12km przy 1504m przewyższenia, ze średnią prędkością 7,6km/h. Dla lepszego uzmysłowienia wyczynu Marcina warto dodać, że zakładany czas pokonania tej trasy dla sprawnych turystów to około 6-7 godzin. Międzyczasy Marcina:

Start z Palenicy: godz. 6:01
Schronisko Morskie Oko: ok. godz. 6:36
Czarny Staw: ok. godz. 6:48
Szczyt Rysów: godz. 7:35

Zapis z zegarka: www.movescount.com/pl/moves/move3773600

Więcej o biegach ultra i zespole Salomon Suunto na stronie www.trailrunning.pl



Komentarze czytelników - 24podyskutuj o tym 
 

emka64

Autor: emka64, 2014-08-12, 23:18 napisał/-a:
Ja dopiero teraz się zorientowałem , że tu było o zegarku. I to dzięki krytykantom :)

 

JakubKrzyżak

Autor: JakubKrzyżak, 2014-08-12, 23:55 napisał/-a:
LINK: https://www.facebook.com/photo.php?v=1015261431081

Panowie, trochę Was fantazja ponosi :) Art nie jest sponsorowany, Marcin jest zawodnikiem SALOMON SUUNTO to chyba wiadomo, ze na zdjeciu nie bedzie Polara, czy Garmina :) Inicjatorem akcji bylem ja i tu mozecie zobaczyc o co chodzi.
https://www.facebook.com/photo.php?v=10152614310818984

 

Marecki

Autor: Marecki, 2014-08-13, 01:02 napisał/-a:
Brawa za spostrzegawczość. Product placement.

 

Autor: Ryszard N, 2014-08-13, 06:51 napisał/-a:
Nie jest źle. Marcin, sądząc po koszulce, mógł umieścić zdjęcie siedząc w skórzanym fotelu firmy KLER lub za przeproszeniem, na muszli klozetowej firmy KOŁO. Oczywiście z zegarkiem Suunto na ręce. To by było dopiero "lokowanie produktu,..."

 

ultramaraton

Autor: evi, 2014-08-13, 09:12 napisał/-a:
Dobrze, że nikt nie skrytykował lokowania akcji Spartanie Dzieciom, której logo jest na buffie :)
Za dużo emocji Panowie.
Zapis z zegarka Marcina, pokazuje jak przebiegał bieg, co często przydaje się lub po prostu interesuje biegaczy startujących w górach. Zresztą często publikuje te zapisy z różnych startów i treningów.

A tak ogólniej - trudno, żeby zawodnik zakrywał do zdjęć nazwę sprzętu (zegarka, czy logo firmy odzieżowej) tym bardziej, że firmy te ułatwiają mu trenowanie i osiąganie wyników.
My dokonujemy własnych wyborów przy zakupach :)

 

PawełŻyła

Autor: Paweł Żyła, 2014-08-13, 16:45 napisał/-a:
na co dzień jesteśmy słupami reklamowymi. Biegamy w sprzęcie na którym jest logo producenta. Nosimy koszulki z biegów, na których są loga sponsorów. I to jest OK.
Z drugiej strony pojawia się krytyka wyczynu jakiego dokonał Marcin, bo na fotce jest zegarek.
Zastanawiam się , co powoduje tak gorzkie słowa. Bo Marcin , to jeden z nas. Tyle , że biega troszkę szybciej od większości, a do tego trzeba Sponsorów.

 

Młody Świerc

Autor: Młody Świercu, 2014-08-13, 17:16 napisał/-a:
LINK: http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/44/76/2

Dla wszystkich którzy mają problemy polecam cudowny lek - http://allegro.pl/masc-na-bol-dupy-cudowny-lek-na-problemy-ludzi-i4476299308.html

 

Hung

Autor: Hung, 2014-08-13, 17:47 napisał/-a:
O, to, to by się przydało niejednemu. Admin zawsze płacze, ze gdy jest ciekawy artykuł, to nikt nie chce o nim (artykule) dyskutować a tu widać jak czarne na białym, ze ludzi interesują inne sprawy, nie sposób i technika pokonania dystansu ale tajemnicza reklama zegarka, może ktoś jeszcze wspomni o firmie z koszulki, bo przecież mistrz mógł się do zdjęcia przebrać. Powiedzenie mówi, że „jak pies nie ma co robić, to j..a liże”. Ale mimo wszystko z chęcią będę się przypatrywał do czego jest zdolna kochająca się brać biegacza.

 

Autor: Ryszard N, 2014-08-13, 22:59 napisał/-a:
Ja odnoszę zgoła odmienne wrażenie. Znakomita większoś piszący żartuje i nie ma nic przeciwko reklamie, nota bene, świetnego zegarka. Fakt, że coś się reklamuje przy okazji artykułu jest zjawiskiem normalnym, powszechnym i dotyczy w zasadzie, każdej dyscypliny życia. Nie ma też niczego, nadzwyczajnego w tym, ze komuś może się coś nie podobać. Taki los reklamującego który wchodząc w przestrzeń publiczną, musi być przygotowany i zapewne jest, na to, że komuś to przypadnie do gustu, innemu zaś nie. Gość i tak ma szczęście, że nie wystawił nogi odzianej w skarpetkę kompresyjną. No, tu to już by na chwytał ile wlezie. Co zaś idzie o samych biegaczy,... Przeświadczenie o tym, ze jest to środowisko złożone wyłącznie z fajnych ludzi, jest z góry głupie i naiwne. Tak jak w każdym innym, jest w nim masę fajnych ludzi, mniej fajnych i całkiem sporo zwykłych gnojków których społeczność portalowa co raz to wychwytuje na różnych imprezach. I nie tylko,...
No ale, jak czujecie jakiś wewnętrzny imperatyw ku temu aby sobie po moralizować, to mnie to też nie rusza,...:-) Każda okazja jest dobra aby okazać swoją szlachetność,...:-)

 

mesz

Autor: mesz, 2014-08-14, 09:23 napisał/-a:
Gratulacje dla Marcina i kolegi inicjatora za pomysł i akcję "wstrzelającą się" w szczyt sezonu biegów górskich, która dotarła jednak dalej, nie tylko do środowiska biegowego.
Killian Jornet biega na Matterhorn i jakoś się nie załamuje rąk że w adidasach na szczyty alpejskie...
A zegarek jak zegarek. Wiele osób powie że brzydki :)

 


















 Ostatnio zalogowani
anielskooki
08:35
crespo9077
08:31
Marcin1982
08:08
green16
08:08
42.195
08:07
Admin
08:00
Andrzej.
07:54
michu77
07:52
mariuszkurlej1968@gmail.c
07:52
Gapiński Łukasz
07:42
biegacz54
07:30
SonnyDogg
07:28
przemekf20@wp.pl
07:20
bobparis
07:08
przemek300
06:48
Januszz
06:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |