Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Włochy, 05 lipca 2014, 12:27, 1784/128136
puchacz
Andrzej
Puchacz
Relacja z Mistrzostw Świata Juniorów w biegach górskich

LINK 1: ZOBACZ WYNIKI ZAWODÓW
LINK 2: ARCHIWUM: ZAGRANICA - WłOCHY



Wyjątkową trasę przygotowali organizatorzy Mistrzostw Świata Juniorów Młodszych w Arco di Trento, uroczym, zabytkowym, liczącym 18 tysięcy miasteczku, położonym 3 kilometry od największego we Włoszech jeziora Garda. Na tej trasie było wszystko czego można oczekiwać na trasie biegu górskiego, a najwięcej schodów i to najróżniejszych.

Najbardziej niezwykłym, miejscem na trasie były ruiny średniowiecznego zamku na skale, uwiecznione na grafice przez Albrechta Dürera. A wszystko to w obrębie miasta. Start był obok rynku, na wysokości 91 m n. p. m., a najwyższym punktem był właśnie zamek – 271 m n .p. m. Trasa chłopców miała długość 4810 m z przewyższeniem + 220 m – 220 m, a dziewcząt – 3980 m, + 220 m – 220 m. Organizatorzy bardzo się postarali. Na trasie było 17 kamer, w tym kilka na motocyklach i na dobrą sprawę prawie cała trasa była filmowana. Przebieg zawodów można było obserwować na telebimie ustawionym obok startu/mety oraz na bieżąco w internecie.

Jako impreza towarzysząca odbyły się także mistrzostwa Włoch w kategorii młodzików, w której startowały reprezentacje regionów – odpowiedniki naszych województw. Na starcie stanęły reprezentacje 17 państw, a Rosja i Anglia wystawiły po 2 zespoły.

W biegu dziewcząt zaraz po starcie na prowadzenie wyszła Paulina Górak (MLUKS Tarnów), co nie było dobrym pomysłem, o czym ambitna zawodniczka przekonała się bardzo szybko, bo już na pierwszych kilkuset metrach podbiegu. Jasne było, że nie dorówna prowadzącym Turczynkom i Rosjankom, Zaczęła zostawać za rywalkami, natomiast na podbiegu bardzo dobrze spisywała się Magda Dias (WKS Flota Gdynia), która powoli, ale systematycznie dochodziła czołówkę. Prowadziła Turczynka Bahar Atalay, ale pod koniec podbiegu zaczęło brakować jej sił. Doszły ją 2 Rosjanki i Francuzka, a tuz za nimi biegła nasza Magda Dias. Ostatecznie Turczynka ukończyła bieg na 12 miejscu.

Zbieg rozpoczął się od zdecydowanego ataku Turczynki Burçu Subatan, która wyszła na prowadzenie i wydawało się, że może powtórzyć swoje ubiegłoroczne zwycięstwo w mistrzostwach Europy. W pewnym momencie zawodniczki wbiegły do lasu, a po wybiegnięciu z niego na czele wyraźnie była już Francuzka Elsa Racasan, Na drugim miejscu biegła Rosjanka Tatiana Iwanajewa, a Turczynka Subatan na trzecim. Ta kolejność utrzymała się już do mety. Niestety, Magdzie Dias po wbiegnięciu na szczyt całkowicie odcięło prąd. Zdołała dobiec do mety na 11 miejscu, co graniczy z cudem, bo była całkowicie wyczerpana i na mecie długo dochodziła do siebie. Edyta Bielec (MKS Halicz Ustrzyki Dolne) ukończyła zawody na 30 miejscu, a Paulina Górak na 37. Wydawało się, że Paulina poza klasyczną „zajezdnią”, odniosła również kontuzję stopy. Tymczasem okazało się, że po prostu odbiła sobie pięty, gdyż obuwie marki popularnej sieci sklepów sportowych, nadawało się co najwyżej na spacery, a na pewno nie na start w tak trudnym biegu anglosaskim.

Po starcie chłopców w ścisłej czołówce zabrał się uważany za najsilniejszego z całej ekipy Mateusz Kaczor (UKS Starówka Radom). Ten zawodnik był jednak najmniej doświadczonym ze wszystkich, gdyż jak dotąd „zaliczył” tylko jeden bieg górski, podczas mistrzostw Polski na krótkim dystansie w Ustrzykach Dolnych. Na początku podbiegu na prowadzenie wyszedł Rosjanin Genadij Jegorow, a na drugim miejscu biegł właśnie Kaczor. Obaj ci zawodnicy drogo zapłacili za prowadzenie, gdyż nie wytrzymali narzuconego przez siebie tempa, a Rosjanin przybiegł na metę 4 miejsca za Mateuszem.

Natomiast ubiegłoroczny mistrz Polski młodzików z Międzygórza Mateusz Dębski (RLTL ZTE Radom) zgodnie z zaleceniami utrzymywał się w granicach 10 miejsca i jak się okazało było to całkowicie na miarę jego możliwości. Z kolei Michał Roguski (MKS Pogoń Siedlce), który w zeszłym roku, podczas mistrzostw Europy zaczął zbyt szybko i ukończył wtedy bieg na 19 pozycji, tym razem zaczął wolno i dopiero od połowy podbiegu zaczął przesuwać się do przodu. Na czoło wysforował się Turek Abdullah Yorulmaz. Prowadził na podbiegu, a także na początku zbiegu, gdzie doszło zmylił trasę z powodu niefrasobliwości sędziego na trasie. Na prowadzenie wyszedł wtedy Włoch Davide Magnini, a Turek stracił kilka cennych sekund zanim wrócił na trasę.

Turcy szykowali już protest, ale ostatecznie okazało się, że Yorulmaz stracił dużo sił na prowadzenie i ostatecznie wyprzedziło go jeszcze 6 zawodników. Magnini finiszował fantastycznie, zdobył dużą przewagę i niezagrożony dobiegł na pierwszym miejscu. Znaliśmy się z ubiegłego roku, kiedy to na podbiegu podałem mu wodę, a na zbiegu wyprzedził naszego Damiana Satora. Po brązowym medalu w ubiegłorocznych mistrzostwach Europy przyszła pora na złoty medal mistrzostw świata. Nie pierwszy w jego karierze, bo w 2013 wygrał mistrzostwa świata kadetów w ski alpinizmie. O srebrny medal zaciętą walkę do samego końca stoczyli Francuz Pierre Xolin i Włoch Samuele Nava. O sekundę lepszy okazał się Francuz, a tuż za nimi przybiegł do mety wspaniale finiszujący Michał Roguski, który do drugiego na mecie stracił 5, a do trzeciego na mecie 4 sekundy.

Mateusz Dębski na miejscu 11, a Mateusz Kaczor, który pod koniec odzyskał siły na 29. Drużynowo Polacy na 5 miejscu, a do srebrnego medalu potrzebne było 20 miejsce Kaczora. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wszyscy reprezentanci Polski są mieszkańcami województwa mazowieckiego.

Juniorki młodsze:
1. Elsa Racasan (Francja) – 19:43
2. Tatiana Iwanajewa (Rosja) – 19:55
3. Burçu Subatan (Turcja) – 20:02
11. Magdalena Dias – 20:59
30. Edyta Bielec – 22:20
37. Paulina Górak – 22:31

Drużynowo:
1. Francja – 30;
2. Bułgaria – 33;
3. Rosja 1 – 35;
10. Polska - 10

Juniorzy młodsi:
1. Davide Magnini (Włochy) – 21:29
2. Pierrre Xolin (Francja) – 22:07
3. Samuele Nava (Włochy) – 22:08
4. Michal Roguski – 22:12
11. Mateusz Dębski – 22:51
29. Mateusz Kaczor – 24:30

Drużynowo:
1. Włochy – 13;
2. Turcja – 36;
3. Anglia 1 – 38,
5. Polska – 44

Pełne wyniki: www.wmra.ch/files/results/youth_challenge/2014.pdf



Komentarze czytelników - 1podyskutuj o tym 
 

adam1adam

Autor: adam1adam, 2014-07-05, 21:21 napisał/-a:
Fajny komentarz 5+

 


















 Ostatnio zalogowani
Marek2112
13:28
nikram11
13:11
kubawsw
13:01
Leno
13:00
kostekmar
12:56
VaderSWDN
12:27
Łukasz S
12:23
runner
12:17
Januszz
12:07
benek
11:56
Admirał
11:48
Paw
11:45
szan72
11:39
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:37
BeRuS
11:36
GriszaW70
11:31
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |