Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Spała, 28 stycznia 2014, 08:29, 1752/211929
GrandF
Panfil
Łukasz
Młoda Królowa pod dachem

LINK 1: POLSKI ZWIĄZEK LEKKIEJ ATLETYKI
LINK 2: ARCHIWUM: SPAłA



      W dniach 23 – 26 stycznia b.r. odbyły się w Spale Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów Młodszych. Można było odnieść wrażenie, że rywalizacja i wyniki to tylko dodatki do fantastycznego festiwalu młodości i radości.

Jakże innych wrażeń doświadcza widz obserwując zmagania nastoletniej młodzieży. Młodzieży, którą dziś możemy śmiało mianować wybraną. Nie ze względu na ponadprzeciętne możliwości motoryczne, ale za sam fakt uprawiania sportu w rzeczywistości stającej się powoli elektroniczną. Mimo iż wiele wyników ma wartość seniorską, oprawa ich w emocje jest nieco inna niż u starszych kolegów. Brak aktorstwa, udawania i skąpstwa w eksponowaniu uśmiechu powodują iż ta zabawa w Lekką Atletykę przypomina kibicom prawdziwy sens i wartości sportu.

Pod dachem hali Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale padło, aż 5 rekordów Polski - w tym 4 autorstwa juniorów młodszych. Burząc trochę chronologię zdarzeń, zacznijmy od występu, a właściwie jednoosobowego show jedynej rekordzistki z grona juniorek.

Bieg Sofii Ennaoui był wydarzeniem niezwykle oczekiwanym, ze względu na samą postać naszej filigranowej zawodniczki jak i ewentualność wymazania 6-letniego rekordu Polski Danuty Urbanik. Sofia narzuciła miażdżące rywalki tempo. 800 metrów minęła w 2:13. Dodajmy, że dzień później Halowa Mistrzyni Polski właśnie na 800m tytuł zapewniła sobie rezultatem 2:15… Ennaoui nie oddała prowadzenia od startu do mety, którą to przekroczyła z wynikiem 4:18.60. Pobiegła o 4.5 sekundy szybciej niż poprzednia rekordzistka. Drugą na mecie Jowitę Błaszczak wyprzedziła o 29 sekund...

Blok wytrzymałości wzbogacił się o jeszcze jedno rekordowe osiągnięcie w ostatnim dniu mistrzostw. Autorem tegoż okazał się Mateusz Borkowski pokonując 2000m w 5:29.12. Borkowski już tydzień wcześniej wpisał się na zaszczytną listę najlepszych juniorów młodszych w historii, jednak na dystansie połowę krótszym (2:28:42). Obydwa rekordy odebrał po 21 latach tej samej osobie – Wojtkowi Kałdowskiemu, brązowemu medaliście Halowych Mistrzostw Europy z 1996 roku na 800m.

Równie oczekiwaną konkurencją z tytułu roli pierwszoplanowej była sześćdziesiątka juniorek młodszych. W piątkowe popołudnie, w trzecim biegu eliminacyjnym Ewa Swoboda wymieniła zardzewiałą, rekordową śrubę przykręconą dokładnie 40 lat temu (!) przez Zofię Bielczyk (wówczas Zofię Filip). Rezultatem 7.46 wymazała z tabel nazwisko naszej wyśmienitej płotkarki, finalistki olimpijskiej z Moskwy. W finale Ewa pobiegła również szybciej od „starego” rekordu pani Zofii uzyskując 7.47. Drugą na mecie Natalię Gulczyńską wyprzedziła o 0.41s...

Ewa udzieliła krótkiego wywiadu portalowi MaratonyPolskie.PL:

Łukasz Panfil
– Ewa, zapewne spodziewałaś się rekordu Polski, dodajmy - rekordu który od 40 lat należał do wybitnej postaci polskiej LA – Zofii Bielczyk.

Ewa Swoboda - Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, sądziłam że uzyskam wynik 7.50, to był mój realny plan. Kiedy na tablicy zobaczyłam 7.46 to cóż mogę powiedzieć – wielkie szczęście!

Ł.P. – Zastanawiałem się czy Tobie nie znudziło się poprawianie kolejnych rekordów Polski. W kategoriach młodzieżowych masz ich przecież kilka. Czy ustanowienie nowego robi jeszcze na Tobie wrażenie?

E.S. – Każdy rekord cieszy bardziej. Im wyższe kategorie wiekowe, tym trudniejsza poprawa kolejnych rekordów. Duma zawsze jest ta sama.

Ł.P. – A jaki dystans „leży” Ci bardziej – 60m w hali, czy 100m na stadionie?

E.S. – Po dzisiejszym sukcesie, ciężko mi powiedzieć, ale chyba jednak wolę setkę bo mogę się rozpędzić. Lubię 100m, ale 60-tka też jest ok.

Ł.P. – A 200 metrów?

E.S. – Raczej nie, skupiam się na setce.

Ł.P. – Płotki?

E.S. – Nie, zdecydowanie nie! Jeszcze krzywdę bym sobie zrobiła! (śmiech)

Ł.P. – A jak wygląda Twój trening – czy to jest już orka, czy jeszcze zabawa?

E.S. – Trening? Raczej zabawa, nie jest ciężki, na siłowni też nie przerzucamy jeszcze niewiarygodnych ciężarów. Na razie jest naprawdę lekko.

Ł.P. – Faktem jest, że wygrywasz z czołówką polskich seniorek i uzyskujesz „dorosłe” wyniki, czy są już naciski aby przygotowywać Cię do imprez seniorskich?

E.S. – Są takie głosy, ale my z trenerką skupiamy się na imprezach juniorskich. W tym roku chciałabym w Baku na Europejskich Kwalifikacjach Europy do Igrzysk Olimpijskich Młodzieży wywalczyć kwalifikację właśnie na Igrzyska, które odbędą się w chińskim Nankin. Chciałabym również zakwalifikować się i jak najlepiej wystąpić na Mistrzostwach Świata Juniorów w Eugene.

Ł.P. – Ale za 2 lata chciałabyś wystartować w Rio?

E.S. – Oczywiście, że tak.

Ł.P. – Wybrałaś sobie niewdzięczną konkurencję, przesyconą sprinterskimi maszynami z Jamajki i USA, w dodatku jak historia regularnie pokazuje – nakoksowanymi. Zawodniczki białe zdarzały się w ostatnich latach sporadycznie. Nie przeraża Cię to? Nie osłabia motywacji?

E.S. - Zupełnie mnie to nie załamuje. Wręcz przeciwnie, jest jeszcze większa motywacja do tego żeby pokazać i udowodnić, że można, że będą lepsi, ale do czasu. Na Rio chcę być jak najlepsza.

Ł.P. – Rozumiem, że rekord Polski Ewy Kasprzyk (10.93) zagrożony?

E.S. – Jasne (śmiech). Fajnie by było!

Ł.P. – Dziękuję za rozmowę. Powodzenia!

E.S. – Dziękuję.

Na temat Ewy Swobody pisaliśmy już TUTAJ

Bezkonkurencyjnym juniorem młodszym na 60 metrów jednak z płotkami okazał się spodziewanie Dawid Żebrowski. Czasem 7.82 zrobił korektę 7- letniego rekordu Polski autorstwa Michała Szade.

W pierwszym dniu mistrzostw rekordowy pochód rozpoczęła Weronika Grzelak. Wieloboistka z Wałbrzycha mimo słabego występu w ostatniej konkurencji – biegu na 800m ustanowiła wynikiem 3783pkt rekord Polski. Rywalki były bezsilne. Weronika okazała się lepsza od srebrnej medalistki o nieco ponad pół tysiąca punktów.

Oprócz wspomnianych zawodników, którzy przesunęli fizjologiczne granice możliwości polskiej młodzieży, były występy gdzie do najlepszych wyników w historii brakowało niewiele. Fantastyczny Konrad Bukowiecki, który jest ogromną acz bardzo młodą nadzieją na kroczenie śladami Komara i Majewskiego pchnął kulę na odległość 21.83, zaledwie 6cm krócej niż własny rekord Polski.

Łodzianin Paweł Chmiel przebiegł 300m w 34.88 czyli o 0.08s wolniej niż aktualny rekord kraju juniorów młodszych. Ilu z tych młodych lekkoatletów zatrzyma sito wieloletniej selekcji w drodze po seniorskie sukcesy? Garstkę. Oby to dzisiejsze, radosne zaplecze wytrwało jak najdłużej w realizacji swoich młodzieńczych marzeń.

Halowi Mistrzowie Polski Juniorów:

60m – Tomasz Mudlaff – 6.89
200m – Dominik Kopeć – 21.97
400m – Kajetan Duszyński – 48.44
800m – Rafał Biolik – 1:58.78
1500m – Damian Rudnik – 3:55.76
3000m – Patryk Błaszczyk – 8:38.84
60m pł – Marcin Grudka – 7.98
Wzwyż – Damian Nowicki – 2.06
Tyczka – Mateusz Jerzy – 5.00
W dal – Kamil Aleksandrowicz – 7.08
Trójskok – Emil Faraj – 15.34
Kula (6) – Jan Parol – 18.67
Chód 5km – Mateusz Nowak – 21:58.76
Siedmiobój – Karol Ciesielski – 4960 pkt

Halowe Mistrzynie Polski Juniorek:

60m – Kamila Ciba 7.63
200m – Klaudia Gołąbek – 25.06
400m – Adrianna Janowicz – 55.60
800m – Martyna Strucińska – 2:15.72
1500m – Sofia Ennaoui – 4:18.60
3000m – Agnieszka Stachowiak – 10:10.52
60m pł – Marlena Morton – 8.74
Wzwyż – Monika Wawrzyniak – 1.77
Tyczka – Kamila Przybyła – 3.90
W dal – Joanna Kuryło – 5.92
Trójskok – Adrianna Szóstak – 12.37
Kula (4) – Klaudia Kardasz – 14.71
Chód 3km – Katarzyna Zdziebło – 14:01.57
Pięciobój – Magdalena Sochoń – 3621 pkt

Halowi Mistrzowie Polski Juniorów Młodszych:

60m – Eryk Hampel – 7.05
200m – Kacper Wieczorek – 22.41
300m – Paweł Chmiel – 34.88
600m – Marcin Kuliga – 1:22.35
1000m – Daniel Żochowski – 2:34.33
2000m – Mateusz Borkowski – 5:29.12
60m pł – Dawid Żebrowski – 7.82
Wzwyż – Norbert Kobielski 2.02
Tyczka – Stanisław Szewczyk – 4.30
W dal – Bartosz Wójcik – 7.08
Trójskok – Szymon Wandzel – 14.02
Kula (5) – Konrad Bukowiecki – 21.83
Chód 5km – Robert Goławski – 23:51.06
Siedmiobój – Michał Galikowski – 4860

Halowe Mistrzynie Polski Juniorek Młodszych:

60m – Ewa Swoboda – 7.47
200m – Zofia Praczukowska – 25.48
300m – Helena Dalke – 40.39
600m – Oliwia Pakuła – 1:32.57
1000m – Klaudia Owczarek – 2:59.27
2000m – Agnieszka Filipowska – 6:29.60
60m pł – Marlena Morton – 8.74
Wzwyż – Aleksandra Nowakowska 1.72
Tyczka – Agnieszka Kaszuba – 3.80
W dal – Katarzyna Martyna – 5.66
Trójskok – Małgorzata Kiełbasa – 11.97
Kula (3) – Maja Ślepowrońska – 15.72
Chód 3km – Olga Niedziałek – 14:20.33
Pięciobój – Weronika Grzelak – 3783 pkt

Komentarze czytelników - 1podyskutuj o tym 
 

tokra-71

Autor: tokra-71, 2014-01-28, 21:12 napisał/-a:
Zadziwiają mnie te Polsko brzmiące nazwiska!

 


















 Ostatnio zalogowani
dejwid13
09:52
Wojciech
09:51
Januszz
09:27
Gapiński Łukasz
09:27
waldekstepien@wp.pl
09:27
marswi60
09:17
conditor
09:10
rdz86
08:58
runner
08:48
Romin
08:40
TomekSz
08:34
Jorgen P..
08:21
Admirał
08:19
Stonechip
08:12
jarecki112
07:51
platat
07:50
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |