Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

15 stycznia 2014, 16:41, 1745/342297
GrandF
Panfil
Łukasz
Rekord świata, a rekord Polski




Na zdjęciu: Bronisław Malinowski

Próba poszukiwania terminu zawierającego w sobie cały sens uprawiania sportu może dać szereg różnych odpowiedzi. Zapewne najbliższa będzie ta, która skupi wokół jednego słowa najwięcej około sportowych haseł.

Rywalizacja, najwyższy poziom, pokonywanie barier, szybciej, wyżej, silniej – wszystkie te słowa wpisują się w jeden termin . Rekord - życiowy, powiatowy, wojewódzki, kraju, kontynentu, czy świata. W każdym z tych przypadków budzi emocje, zupełnie różne w zależności od bycia kibicem, zawodnikiem, czy organizatorem imprezy sportowej. Jednak największe przeżycia dla osób związanych ze sportem w przeróżny sposób - ekranem telewizora czy areną “walki” gwarantuje niezmiennie rekord świata. Rzecz przypisana w danym momencie wyłącznie jednej osobie. Spośród 7 miliardów osób żyjących na świecie to właśnie “ten” człowiek najszybciej przepłynął 1500 metrów, najwyżej skoczył wzwyż, czy podniósł najcięższą sztangę.

Rekordy kraju budzą emocje z przyczyn podobnych, choć w nieco innej skali. Dochodzi tu jeszcze czynnik porównawczy. Za każdym razem najlepszy krajowy rezultat w historii ważyć będziemy z rekordem świata. No chyba, że zawodnik nazywa się Włodarczyk i nosi spódniczkę...

Poprawa rekordów Polski w Lekkiej Atletyce to zawsze wydarzenie szczególne ze względu na fantastyczną wartość znacznej ich większości. Nie musimy się wstydzić. Spójrzmy, w którym miejscu światowych list All-Time plasują się męskie, królewskie rekordy naszego kraju:

100m
1. Usain Bolt 9.58
90. Marian Woronin 10.00

200m
1. Usain Bolt 19.19
42. Marcin Urbaś 19.98

400m
1. Michael Johnson 43.18
93. Tomasz Czubak 44.62

800m
1. David Rudisha 1:40.91
42. Paweł Czapiewski 1:43.22

1500m
1. Hicham El Guerrouj 3:26.00
247. Artur Ostrowski 3:34.45

5000m
1. Kenenisa Bekele 12:37.35
417. Bronisław Malinowski 13:17.69

10000m
1. Kenenisa Bekele 26:17.53
533. Jerzy Kowol 27:53.61

Maraton
1. Wilson Kipsang 2:03:23
195. Henryk Szost 2:07:39

110m p.pł.
1. Aries Merritt 12.80
87. Artur Noga 13.26

400m p.pł.
1. Kevin Young 46.78
53. Marek Plawgo 48.12

3000m prz
1. Saif Saeed Shaheen 7:53.63
62. Bronisław Malinowski 8:09.11

Wzwyż
1. Javier Sotomayor 2.45
17. Artur Partyka 2.38

Tyczka
1. Sergey Bubka 6.15
31. Paweł Wojciechowski 5.91

W dal
1. Mike Powell 8.95
130. Grzegorz Marciniszyn 8.28

Trójskok
1. Jonathan Edwards
55. Zdzisław Hoffmann 17.53

Kula
1. Randy Barnes 23.12
24. Tomasz Majewski 21.95

Dysk
1. Jurgen Shult 74.08
5. Piotr Małachowksi 71.84

Młot
1. Jurij Siedyh 86.74
14. Szymon Ziółkowski 83.38

Osczep
1. Jan Żelezny 98.48
37. Dariusz Trafas 87.17

Dziesięciobój
1. Ashton Eaton 9039
35. Sebastian Chmara 8566

Chód 20km
1. Sergey Morozov 1:16:43
33. Robert Korzeniowski 1:18:22

Chód 50km
1. Denis Nizhegorodov 3:34:14
4. Rober Korzeniowski 3:36:03

4x100m
1. Jamajka 36.84
18. Polska 38.31

4x400m
1. USA 2:54.29
5. Polska 2:58.00

Powyższe zestawienia to wyłącznie ciekawostka. Chłodne cyfry nie mówią zupełnie nic o zmieniającym się na przestrzeni lat kształcie światowej LA. Wyeliminowanie z tabel dopingowych oszustów winduje naszych sportowców o kilka oczek w górę. Do pierwszej dziesiątki awansowałby Szymon Ziółkowski mając w tej chwili przed sobą całą plejadę farmakologicznych brojlerów. Awansowałby Tomek Majewski, który osiągnął absolutne szczyty, mimo to jego wynik o ponad metr odbiega od notorycznego “wpadkowicza” Barnesa. Będący na piątych pozycjach Piotrek Małachowski i nasi wspaniali czterystumetrowcy – Rysiukiewicz, Haczek, Czubak i Maćkowiak również mają przed sobą dopigowiczów, w dodatku w postaci samych liderów. Schult w dysku i Reynolds w składzie sztafety USA notowali dyskwalifikacje za sięganie po niedozwolone środki.

Daleko plasują się nasze wyniki w płaskich biegach długich. Główną przyczyną jest tutaj oczywiście rozszerzenie lekkoatletycznej geografii i odkrycie kenijsko – etiopskich złóż. Postęp, który dokonał się w biegach długich jest niewiarygodny. Przykładowo najlepszy wynik młociarza uzyskany 32 lata temu daje 10-te miejsce w historii tej konkurencji na świecie, a ówczesny rekord świata w biegu na 10000m znajduje się na 132 pozycji w tabeli All-Time. Za tydzień – klasyfikacja kobiet.



Komentarze czytelników - 17podyskutuj o tym 
 

Hung

Autor: Hung, 2014-01-15, 19:45 napisał/-a:
Tys prowda.

 

GrandF

Autor: GrandF, 2014-01-15, 20:19 napisał/-a:
Krzysztof, nawet nie przystoi porównywać występów kopaczy z lekkoatletami. Drużyna LA w klasyfikacji punktowej ostatnie 4 edycje MŚ kończyła na pozycjach 8,8,11,10 (odpowiednio Osaka,Berlin,Daegu,Moskwa). Mamy na prawdę wspaniałych lekkoatletów.

 

wiadran

Autor: wiadran, 2014-01-15, 20:40 napisał/-a:
może rzeczywiście zabrzmiałem zbyt surowo, jednak nie oszukujmy się, że w niektórych dyscyplinach panuje zupełny zastój, a nawet i regresja. chociaż często (stwierdzam po króktiej wyrywkowej analizie) dotyczy to sportów, które przeżywają ogólnoświatowy zastój, przynajmniej jeśli chodzi o postęp rekordów (skok w dal, 3000m z przeszkodami).
są jednak dyscypliny, gdzie świat poszedł do przodu mocno, a nasze wyniki - niegdyś rywalizujące z czołówką - oddalają się coraz bardziej (10000m, a jeszcze bardziej 5000m).

ale mimo to nie zgodzę się z tym, że jest dobrze - jest... różnie :)

 

Roberto Celi

Autor: Roberto Celinho, 2014-01-16, 12:31 napisał/-a:
Jeżeli podzielimy rekordy Polski w konkurencjach biegowych przez rekordy świata, to otrzymamy współczynnik, który w pewnym sensie odzwierciedla wartość tego rekordu - w której konkurencji jesteśmy dobrzy, a gdzie nam najwięcej brakuje. Im mniej procentowo tracimy, tym lepiej (optymalnie 0%). Te współczynniki wyglądają następująco:
100m 4,38%
200m 4,12%
400m 3,33%
800m 2,29%
1500m 4,10%
5000m 5,33%
10000m 6,09%
Maraton 3,46%
110m p.pł. 3,52%
400m p.pł. 2,86%
3000m prz 3,27%
4x100m 3,99%
4x400m 2,13%

Najlepiej wypada rekord sztafety 4x400 m i na 800 m (Paweł Czapiewski). Najgorzej jest na 5000 m i 1000 m (ponad 6% straty). Okazuje się, że nie jest regułą "pogarszanie się" rekordu Polski wraz ze wzrostem dystansu, bo rekord Henryka Szosta w maratonie wypada w tym zestawieniu całkiem nieźle :-)


 

Roberto Celi

Autor: Roberto Celinho, 2014-01-16, 12:45 napisał/-a:
Chodziło mi oczywiście o 10000 m.

 

maratonczyk

Autor: maratonczyk, 2014-01-16, 13:44 napisał/-a:
Czemu nie ma porównania reekordu kobiet.

 

henry

Autor: henry, 2014-01-16, 16:26 napisał/-a:
Trudno mi zgodzić się z niektórymi wypowiedziami ,że lekkoatletyka ma się dobrze. Przytaczam dowody, że można było biegać , gdy nie było wielu tartanowych stadionów, butów, leginsów, odżywek itp. Było to prawie 30 lat temu. Przytoczę dwie konkurencje , maraton , 50 zawodnik w Polsce miał czas 2,21, 28. Taki 50 zawodni by bu dzisiaj w czołówce krajowej. Dzisiaj w Polsce wynikiem takim wygrywa się większość maratonów.

 

henry

Autor: henry, 2014-01-16, 16:30 napisał/-a:
Bieg na 10 km to obecnie tragedia polskiej LA, nawet na szosie gdzie biega się szybciej rzadko zawodnicy łamią 30 minut. w 1986 r. 10 wynik wynosił 29,05 a 50 - 30,36

 

henry

Autor: henry, 2014-01-16, 16:34 napisał/-a:
Tak dla porównania podam zapis mojego treningu właśnie z tego miesiąca co teraz. Byłem zwykłym amatorem , pracowałem 8 godz. dziennie 6 razy w tygodniu i musiałem dojeżdżać do pracy 17 km. Nie byłem w żadnym klubie i nikt mnie nie finansował.

 

GrandF

Autor: GrandF, 2014-01-16, 22:14 napisał/-a:
Henry, piszesz tu o dwóch płaskich biegach długich na stadionie. A LA składa się z 24 konkurencji olimpijskich. A skąd ten pomysł, że na ulicy biega się szybciej niż na stadionie? Jest wręcz odwrotnie.

 


















 Ostatnio zalogowani
kubawsw
13:01
Leno
13:00
kostekmar
12:56
VaderSWDN
12:27
Łukasz S
12:23
runner
12:17
Januszz
12:07
benek
11:56
Admirał
11:48
Paw
11:45
szan72
11:39
mariuszkurlej1968@gmail.c
11:37
BeRuS
11:36
GriszaW70
11:31
stanlej
11:29
przystan
11:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |