Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Zagranica, 30 pazdziernika 2013, 08:56, 1791/266017
GrandF
Panfil
Łukasz
Jan Morawiec Mistrzem Świata w kat.M-80

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA



Wynikiem 4:04:37 Jan Morawiec sięgnął po złoty medal Mistrzostw Świata w kategorii M-80. Łodzianin z bieganiem związał swoje życie 60 lat temu i jest mu wciąż wierny.

Wynik pana Jana uzyskany w Porto Alegre gdzie rozegrano weterański czempionat, jest ósmym rezultatem w tabeli najlepszych 80-latków w historii. Z zaszczytnej pierwszej 10-tki mężczyzn z „ósemką z przodu” wypchnął Jan innego Polaka – Stefana Mielczarka.

Zarówno Morawiec jak i Mielczarek mają podobne, sportowe życiorysy – oboje w przeszłości lekką atletykę uprawiali wyczynowo. Pan Stefan, który odszedł od nas przed dziesięcioma laty (rocznik 1917) był w 1954 roku Mistrzem Polski w maratonie (rekord życiowy 2:43:30). Po latach z wciąż wielką pasją biegał i osiągał w swojej kategorii genialne wyniki. Jego 4:11:19, uzyskane w wieku 81 lat w Lęborku było wówczas 5-tym wynikiem w światowej tabeli All-time.

16 lat młodszy Jan Morawiec rozpoczął przygodę ze sportem tuż po zakończeniu wyczynu przez Mielczarka. Jan Morawiec to nie tylko historia jednego człowieka. Przewracając karty życiorysu pana Jana czytamy niezwykły rozdział o niezwykłej epoce zapisanej przełomowymi dla lekkiej atletyki wydarzeniami. Łamanie magicznych barier, grad rekordów świata i rozwój technologii spowodował, że lata 60-te są jednym z najobszerniejszych tomów Królowej Sportu. Indeks zawodniczy również imponuje nie tylko ilością haseł, ale również wyjątkowością.

Szczyt kariery Jana Morawca przypadł właśnie na ten złoty zarówno dla światowej jak i polskiej lekkiej atletyki okres. Przełajowe Mistrzostwa Polski w latach 1955-1970 rozgrywano na trzech dystansach, rzecz dziś niewyobrażalna. Przyjmując w dzisiejszych czasach taką formułę frekwencja wynosiłaby 15 osób na jeden bieg. Wtedy było inaczej. Jan Morawiec zajął ósme miejsce na najdłuższym, 12- kilometrowym dystansie.

Zbiór zawodników rywalizujących wówczas w Skarżysku Kamiennej to absolutna hall of fame polskich biegów długich. 12-tkę wygrał Stanisław Ożóg, 6-stkę Zdzisław Krzyszkowiak, 3-jkę Marian Jochman przed Ryszardem Szczepańskim – trenerem Bronisława Malinowskiego. Dość ciekawe, że zwycięzcy każdego z dystansów skopiowali swój wyczyn 2 lata później również w Skarżysku. Jan Morawiec zajął 4-te miejsce również na dłuższym z dystansów. Już wtedy wiadomo było, że służy mu długie bieganie. Pierwszy sukces przyszedł rok później.

Podczas maratońskich Mistrzostw Polski w Nowej Hucie 28-letni Jan wywalczył srebrny medal z obiecującym wynikiem 2:38:47. Rok później 22 lipca w Warszawie przy 40-stopniowym upale Morawiec został Mistrzem Polski w maratonie. Rywalizacja została wypaczona nie tyle pogodą co kompletnym załamaniem organizacyjnym imprezy. Zawodnicy pozostawieni sami sobie, zagubieni w zawiłościach trasy stracili dużo czasu na znalezienie właściwej drogi. Przynależność do absolutnej czołówki polskich maratończyków potwierdzał Morawiec każdego roku, przywożąc kolejne medale krajowego czempionatu – brąz z Bydgoszczy, srebra ze Szczecina i Poznania.

Zdecydowanie najlepszym rokiem w karierze łódzkiego maratończyka był 1966. Ustalił ostatecznie rekord życiowy w biegu na 10000 metrów na 31:03.8. Podczas wspomnianych, sierpniowych Mistrzostw Polski na 42,195km w Poznaniu uzyskał wartościowy rekord życiowy – 2:33:32. Był to zdecydowanie najszybszy maraton rozegrany na ziemi polskiej do tamtego momentu – ośmiu zawodników zeszło poniżej 2:40:00, a Zdzisław Bogusz poprawił o blisko 7 minut 4-letni rekord Polski Ożoga.

Dobra passa Morawca trwała. W pierwszą niedzielę października wystartował on w Czechosłowackich wówczas Koszycach. W maratonie pokoju będącym do dziś najstarszym w Europie zajął Jan 21-szą pozycję poprawiając życiówkę o 6 sekund. Koszycki maraton był bardzo prestiżową imprezą, skupiającą wyśmienitych maratończyków z całego świata. 2 minuty przed Morawcem, na 17-tej pozycji metę minął Mamo Wolde, który 2 lata później został w Tokio Mistrzem Olimpijskim!

W 1966 roku Wolde był już uznanym zawodnikiem. Regularnie w podsumowaniach sezonu plasował się w 10-tce najlepszych zawodników na świecie (3 i 4 pozycja na 10000m) oraz legitymował się genialnym na tamte czasy rekordem życiowym 2:16:19. Drugie miejsce w koszyckim maratonie przypadło Jamesowi Alderowi, późniejszemu brązowemu medaliście Mistrzostw Europy.

W przypadku wielu maratończyków bywa iż kojarzeni są na długie lata z konkretnym miejscem na świecie. Mówisz - Krzyścin, myślisz – Austin. Mówisz – Kokowska – myślisz Berlin. Dudycz – Dębno, Ławicki – Wrocław, Marczak – Nowy Jork, itd… Z Janem Morawcem kojarzone są właśnie Koszyce. Startował tam 3-kronie, zajmując 11-te (2:42:11), 50-te (2:45:21) i 21-sze (2:33:36) miejsce.

Podczas najsłabszego z tych występów, na 4-tej pozycji metę minął rówieśnik Morawca, Brytyjczyk Basil Heatley (2:20:22). Heatley ówczesny numer 18 światowych list swój maratoński talent zdetonował rok później. Na 3 miesiące przed Igrzyskami Olimpijskimi w Meksyku ustanowił w Chiswick rekord świata w maratonie – 2:13:56. 3 miesiące później, został w Tokio Wicemistrzem Olimpijskim.

Startował zatem Jan Morawiec wśród najlepszych. Samo przebywanie wśród legend tworzy wokół osoby przebywającej pewną mgłę przeszłości, która przez całe późniejsze życie pozwala rozmówcom zabłądzić i zapomnieć się w słuchanych opowieściach. Prawdziwych, a jednak brzmiących jak legendy.

Najlepsze wyniki M-80:

1. Ed Whitlock (Kanada) 3:15:54 Toronto 2011
2. Robert Horman (Australia) 3:39:18 Brisbane 1998
3. Ed Benham (USA) 3:43:27 St.Paul 1987
4. Antonio Caponnetto 3:46:03 (Włochy) Reggio Emilia 2011
5. Gordon Porteous 3:47:04 (Wielka Brytania) Greenock 1995
6. Michio Kumamoto 3:53:59 (Japonia) Sacramento 2011
7. Jerry Johncock 3:59:12 (USA) St.Paul 2008
8. Jan Morawiec 4:04:37 (Polska) Porto Alegre 2013
9. Robert Borglund 4:04:57 (USA) Boston 2009
10.Andre Osselaer 4:08:10 (Belgia) Malmo 1996
11.Stefan Mielczarek 4:11:19 (Polska) Lębork 1998
12.Lloyd Young 4:13:05 (USA) St.Paul 2003
13.John Keston 4:15:21 (USA) Napa Valley 2007
14.Aimo Virolainen 4:16:54 (Finlandia) Joutseno 2000
15.Sergio Agnoli 4:16:57 (Włochy) Rzym 2008


Komentarze czytelników - 43podyskutuj o tym 
 

blichu

Autor: blichu, 2013-10-30, 11:39 napisał/-a:
Wielki szacun!!!!!! zastanawiam sie tylko czemu w zadnej publicznej telewizji nie było zadnej wzmianki o tym wydarzeniu? Rozwodzą sie nad polska reprezentacja piłki nożnej, która de facto nas "reprezentuje" z opłakanym skutkiem, a prawdziwych reprezentantów sie pomija. chyba coś nie tak.

 

Autor: Ryszard N, 2013-10-30, 11:52 napisał/-a:
Wielkie gratulacje dla naszych biegaczy.
w osłupienie wprowadził mnie wynik Kanadyjczyka. Po prostu kosmos,...

Ed Whitlock (Kanada) 3:15:54

 

kwolana

Autor: kwolana, 2013-10-30, 12:03 napisał/-a:
Szacunek! Taki wynik "Staruszka" niejednego chojraka może nauczyć pokory.

 

paulo

Autor: paulo, 2013-10-30, 14:25 napisał/-a:
Panie Janie niesamowitym jest osiaganie takich wyników po osiemdziesiątce :) Gratuluję MISTRZOSTWA!!! Będzie Pan zapewne wzorem dla wielu, a dla mnie napewno.

 

piTTero

Autor: piTTero, 2013-10-30, 14:28 napisał/-a:
duże brawa panie Janku:)
przy okazji popieram przedmówców w kwestii tego, że kiedyś poziom sportowy był na dużo wyższym poziomie, rozumiem lata biegania, jednak wyniki z końca artykułu przyprawiają o zawrót głowy, dla przykładu ja mam 23 lata, w ostatnią niedzielę biegłem swój 1szy maraton, ale gdybym startował tylko z wymienionymi osobami z kat. M-80 podobnie jak pan Jan wylądowałbym na 8. miejscu, w rywalizacji z ludźmi starszymi o ponad 50 lat! ich osiągnięcia są niesamowite! brawo

 

Jasiek

Autor: Jasiek, 2013-10-30, 14:29 napisał/-a:
Chapeau bas Panie Janie i stokrotne gratulacje!... i tak trzymać co najmniej przez kolejne dwadzieścia lat! :)

 

dziadekm

Autor: dziadekm, 2013-10-30, 18:15 napisał/-a:
Jest Pan zaprzeczeniem wizerunku emeryta w kapciach przed telewizorem :)
Tak trzymać co najmniej do 100 urodzin i dalej w biegu
Pozdro

 

sta53

Autor: sta53, 2013-10-30, 20:45 napisał/-a:
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=htlGSXhu1PQ

Magazyn 60+
Opcje dotyczące zdarzenia
Drodzy seniorzy!
Klikając tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=htlGSXhu1PQ możecie obejrzeć jak mistrz świata, Jan Morawiec osobiście dziękuje wszystkim za kibicowanie mu!
Dołączamy się do niego i jeszcze raz serdecznie dziękujemy Wam za bezcenne wsparcie! Jesteście najlepsi!

 

HenrykM

Autor: HenrykM, 2013-10-30, 23:55 napisał/-a:
Szczere gratulacje zwyciestwa i zlotego medalu.

 

pol1948

Autor: pol1948, 2013-11-01, 19:01 napisał/-a:
Garulacje panie Janie ,sam jestem biegaczem i wiem co to za wyczyn,zycze duzo zdrowia i wiele lata biegania

 


















 Ostatnio zalogowani
biegaczPL
19:20
benfika
19:18
skuzik
19:11
keemun
19:06
Justyna
18:49
tete
18:44
Deja vu
18:36
kruszyna
18:32
pbest
17:51
jacek wąsik
17:51
Stonechip
17:41
puchaczszary
17:27
a.luc
17:07
rezerwa
17:01
42.195
16:55
biegacz54
16:29
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |