Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Grodzisk Wielkopolski, 12 czerwca 2013, 21:41, 1615/201760
MM
Marek
Małecki
Półmaraton Słowaka: potrzebna krew

LINK 1: ARCHIWUM: GRODZISK WIELKOPOLSKI



      Szanowni biegacze. Jako organizatorzy tegorocznego Półmaratonu Słowaka zwracamy się do Was z prośbą o oddawanie krwi dla zawodnika, uczestnika naszej imprezy, który zasłabł na drugiej pętli trasy i został odwieziony karetką do szpitala.

W szpitalu zawodnik stracił przytomność a jego stan po chwilowej poprawie uległ pogorszeniu. Dwudziestokilku-latek przebywa obecnie w szpitalu w Grodzisku Wielkopolskim w bardzo ciężkim stanie.

Potrzebna jest krew grupy A+ lub każda inna z informacją, że jest ona przeznaczona dla Pana IRENEUSZA SKOPY w Grodzisku Wielkopolskim. Krew można oddawać w dowolnym punkcie krwiodawstwa na terenie całej Polski, w przypadku innej grupy niż potrzeba zostanie ona wymieniona w banku krwi.

Bardzo liczymy na Waszą pomoc.

Dyrektor
VII PGNiG Grodziskiego Półmaratonu Słowaka,
Marek Małecki.

Komentarze czytelników - 20podyskutuj o tym 
 

nataretka

Autor: nataretka, 2013-06-13, 20:33 napisał/-a:
Też słyszałam że ten młody człowiek zmarł.
Widziałam jak go karetka zabierała z trasy.
Smutne to i aż wierzyć się nie chce [*]
Pomodlę się za jego dusze.

 

borysek1981

Autor: borysek1981, 2013-06-13, 21:01 napisał/-a:
nie znałem Go osobiście, ale znajomy z nim pracowałem i od niego się dowiedziałem w pierwszej kolejności co i jak....

masakra, nie znamy dnia ani godziny
trzeba na siebie uważać

 

Gryzli

Autor: Markub, 2013-06-13, 21:02 napisał/-a:
Wyrazy współczucia dla rodziny,uczestniczyłem w tym biegu i wiem jakie były warunki na trasie...

 

stanwoj7

Autor: stanwoj7, 2013-06-13, 22:53 napisał/-a:
Po co ta jałowa dyskusja .Oddajmy krew bo taka potrzeba zaistniała .Oddana krew może uratować życie temu biegaczowi a także może innym chorym .To nie jest miejsce na filozofowanie , bo takowe może tylko zaszkodzić naszemu ciężko choremu koledze .Krew zawsze może się przydać i jak ktoś nie ma przeciwskazań to należy ją oddać , bo to nic nie kosztuje .

 

stanlej

Autor: stanlej, 2013-06-14, 01:03 napisał/-a:
Popieram ks.Proboszcza sam oddaje krew lub płytki.Wiadomo w jakiś sposób można komuś pomóc i przy okazji człowiek dostanie np.czekolady można także uzyskać pewne przywileje,na temat oddawania krwi są pewne opinie za i przeciw osobiście jestem przekonany,że jest to dla zdrowia pozytywne.

 

SirM

Autor: SirM, 2013-06-14, 11:05 napisał/-a:
To nie jest jałowa dyskusja. Delikatnie mówiąc, wprowadzanie w błąd nawet w dobrej intencji, to nie jest coś na co należy się godzić i przemilczeć. Ta oddana krew nie zmieni w żaden sposób sytuacji tego konkretnego kolegi biegacza. On otrzyma potrzebną krew (chyba, że fizycznie będzie problem, a wtedy to się szuka pilnie oddających w tym samym mieście - to inna sytuacja)

Szpital wprowadza w błąd organizatora, organizator wygłasza apel, a portal umieszcza wprowadzający w błąd artykuł na głównej stronie. I większość myśli, ze ratuje tego konkretnego biegacza.

Zgadzamy się, że krew zawsze jest potrzebna i prawie zawsze się przyda. Ale tu nie chodzi o jednorazową akcję bazującą na nieszczęściu kolegi biegacza. Należy edukować, przypominać i zachęcać do bardziej systematycznego oddawania.
Komunikat w treści powinien być taki:
"Nasz kolega biegacz, po biegu w ciężkim stanie znalazł się w szpitalu. Walcząc o życie potrzebuje krwi. On otrzyma pomoc. Ale jeżeli możesz to nie zwlekaj i oddaj krew, pomożesz uratować inne osoby w potrzebie."

 

nataretka

Autor: nataretka, 2013-06-14, 19:17 napisał/-a:
Zgadzam sie z Tobą SirM.To nie jest jałowa dyskusją.Nie można byc nieczułym i obojętnym na to co sie wydarzyło na biegu Słowaka...

 

darek0709

Autor: darek0709, 2013-06-14, 21:27 napisał/-a:
Biegam od 12 lat!nigdy nic mi się nie przytrafiło.Na bieg ,,Słowaka" byłem przygotowany bardzo dobrze!17-go kilometra nie pamiętam a biegłem śr,4,50 .Na 18km straciłem przytomność i zabrało mnie pogotowie.Przypomnę jeszcze że biegło mi się bardzo dobrze!a miałem udar cieplny.
Pozdrawiam

 

Matys

Autor: Matys, 2013-06-15, 07:10 napisał/-a:
Ja takżę regularnie trenuję od prawie roku - 3 lata temu też miałem rok regularności. Tempo na tym biegu dałem 5:45 - 6;00, nieoczekiwanie cały czas puls był +90 procent h max . Na 20,coś km przed tym drugim nawrotem zacząłem czuć jak mdleję, tak jeszcze nigdy nie miałem podczas biegu. Od razu w panice przeszedłem do szybkiego marszu, co na szczęście zapobiegło upadkowi. Gdy puls spadł do 80 to już byłem w stanie dotruchtać bardzo spokojnie do mety. Ja co do siebie jednak myślę, że za mało zjadłem, bo o 6.20 zjadłem trochę ryżu z jogurtem i tyle.... . Tak czy owak respektu do warunków nabrałem! (w 2009 biegłem też Słowaka chyba w gorszych warunkach cieplnych i tak nie miałem a czas był lepszy o 4 min).
Wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych tego byłego biegacza :(

 

adam1adam

Autor: adam1adam, 2013-06-16, 09:54 napisał/-a:
Czyzby to juz 3 osoba ktora w tym roku zmarla
w wyniku przecenienia swoich sil?
2- osoby po HM w Berlinie (drugi zgon po doniesieniu
kachity na forum bieganie.pl)
Dziwi tylko , ze te osoby byly mlodymi zaczynajacymi
biegaczami, jak to jest mozliwe??

 


















 Ostatnio zalogowani
pedroo12
15:20
platat
15:18
Yatzaxx
15:14
czewis3
15:04
VaderSWDN
14:54
kolotoc8
14:50
biegacz54
14:42
Stonechip
14:01
pszczelnik
13:54
PROtrack
13:29
Daro091165
13:27
lordedward
13:24
green16
13:21
JW3463
13:18
szczupak50
13:13
farba
13:07
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |