|
 Na odbywających się w niedzielę 19. Mistrzostwach Europy w biegach przełajowych w Budapeszcie Polska reprezentacja za sprawą Szymona Kulki zdobyła złoty medal w biegu juniorów na dystansie 6km. Zawodnik ULKS Lipinki został pierwszym polskim zawodnikiem w historii, który zdobył złoty medal w biegu indywidualnym.
Szymon, brązowy medalista z ubiegłorocznych mistrzostw Europy w biegu na 10 000m nie dał rywalom szans, od początku kontrolując sytuację i meldując się na mecie z bezpieczną cztero sekundową przewagą nad drugim na mecie Bułgarem Mitko Tsenovem. Polak na pokonanie około 6km potrzebował osiemnastu minut i czterdziestu trzech sekund. Podium uzupełnił Brytyjczyk Kieran Clements (18:57).
Z dobrej strony pokazali się również pozostali juniorzy. Na szesnastej pozycji rywalizację ukończył Andrzej Rogiewicz (19:20), dwudziesty szósty był Paweł Szostak, trzydziesty czwarty Marcin Zychski, zaś Dominik Czaja był 103. Rezultaty najlepszej czwórki pozwoliły Polakom zająć w klasyfikacji drużynowej wysokie czwarte miejsce. Zwyciężyli Rosjanie, przed Francuzami i Brytyjczykami. Bieg juniorski ukończyło łącznie aż stu czternastu zawodników
Wyniki biegu juniorów na 6km:
1 KULKA, Szymon
POL 18:43
2 TSENOV, Mitko Rumenov
BUL 18:47
3 CLEMENTS, Kieran
GBR 18:57
---
16 ROGIEWICZ, Andrzej
POL 19:20
26 SZOSTAK, Pawel
POL 19:30
34 ZYCHSKI, Marcin
POL 19:35
103 CZAJA, Dominik
POL 21:06
W pozostałych pięciu biegach naszym reprezentantom nie wiodło się już tak dobrze. Wśród juniorek najlepsza z Polek – Katarzyna Rutkowska była dopiero 48. Na 60.miejscu linię mety przekroczyła Anna Wójcik. Najszybciej trasę 4km pokonała utytułowana Serbka Amela Terzić, przed obrończynią tytułu Brytyjką Emelią Gorecką. Podium uzupełniła Niemka Maya Rehberg. Drużynowe złoto dla Brytyjek.
Wyniki biegu juniorek na 4km:
1 TERZIC, Amela
SRB 13:29
2 GORECKA, Emelia
GBR 13:37
3 REHBERG, Maya
GER 13:43
---
48 RUTKOWSKA, Katarzyna
POL 14:59
60 WÓJCIK, Anna
POL 15:15
W biegach mężczyzn na 8km (młodzieżowcy) i 10km (seniorzy) nie było niespodzianek. Pierwszy z nich wygrał faworyt – Norweg Henrik Ingebrigtsen – mistrz Europy juniorów w biegu na 1500m sprzed roku, który bez większych problemów zwyciężył z dziesięcio sekundową przewagą nad drugim Soufiane Bouchikim. Jedyny z Polaków – Marek Kowalski ze stratą minuty i czterdziestu siedmiu sekund do zwycięzcy zajął dopiero pięćdziesiąte siódme miejsce. Jedno miejsce niżej zajął Błażej Brzeziński w biegu seniorów. Dwa miejsca na podium przypadły Włochom, którzy zdobyli złoto i brąz. Zwyciężył Andrea Lalli, który zdobywał w przeszłości medale w przełajach w młodszych kategoriach. Dziesięć sekund za nim na mecie zameldował się Francuz Hassan Chahdi. Brąz dla Denielle Meuci. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyli Francuzi (bieg młodzieżowców) oraz Hiszpanie (seniorzy).
Wyniki biegu młodzieżowców na 8km:
1 INGEBRIGTSEN, Henrik
NOR 24:30
2 BOUCHIKHI, Soufiane
BEL 24:40
3 WILKINSON, James
GBR 24:43
---
58 KOWALSKI, Marek
POL 26:17
Wyniki biegu seniorów na 10km:
1 LALLI, Andrea
ITA 30:01
2 CHAHDI, Hassan
FRA 30:11
3 MEUCCI, Daniele
ITA 30:13
---
54 BRZEZINSKI, Blazej
POL 31:37
W biegach młodzieżowych i seniorskich kobiet wystartowało łącznie sto czternaście zawodniczek. Wśród nich była jedna Polka – Aleskandra Brzezińska, która w biegu młodzieżowym na 6km zajęła czterdzieste pierwsze miejsce. Zwyciężyła Brytyjka Jess Coulson, przed Rosjanką Liudmilą Lebedevą i Francuzką Clemence Calvin. Przełajową mistrzynią Europy seniorek została Fionnuala Britton, która obroniła tytuł sprzed roku. Srebrny medal podobnie jak przed rokiem dla Portugalki Ana Dulce Félix. Trzecia na mecie Holenderka Adriënne Herzog przekroczyła linię mety zaledwie trzy sekundy za zwyciężczynią. Drużynowe złoto w biegu młodzieżowców wywalczyły Rosjanki, zaś wśród seniorek triumfowały Irlandki.
Wyniki biegu kobiecego młodzieżowców na 6km:
1 COULSON, Jess
GBR 20:40
2 LEBEDEVA, Liudmila
RUS 20:49
3 CALVIN, Clémence
FRA 20:52
---
41 BRZEZINSKA, Aleksandra
POL 22:45
Wyniki biegu seniorek na 8km:
1 BRITTON, Fionnuala
IRL 27:45
2 FÉLIX, Dulce
POR 27:47
3 HERZOG, Adriënne
NED 27:48
Warto wspomnieć o problemach, które spotkały polską ekipę. Podróż do Budapesztu zajęła Polakom aż jedenaście godzin, ze względu na awarię zasilania wieży kontrolnej na międzynarodowym lotnisku Ferenca Liszta. Najwięcej problemów miała jednak Aleksandra Brzezińska, której odpoczynek przed zawodami zakłóciła poranna kontrola antydopingowa, którą miała na drugi dzień po przyjeździe do stolicy Węgier.
Na szczęście problemy z dotarciem do hotelu i wielogodzinne opóźnienie, nie zadziałały negatywnie na Szymona Kulkę, który na ME zaprezentował się znakomicie i wróci do kraju z kolejnym w dorobku medalem mistrzostw Europy. |
| | | Autor: kos 88, 2012-12-10, 12:07 napisał/-a:
Właśnie w taki sposób napisałem wczoraj ważną zdawało Mi się informację o sukcesie Szymona Kulki , celowo dużymi literami bo uważałem że to jest informacja ważna !
Jakiś czas potem został napisany większy artykuł na ten temat - i bardzo dobrze !!! .
Nie wiem tylko dlaczego "jakaś niewidzialna ręka" zmieniła tytuł na małe literki - po co czy to było aż tak ważne ?, czy może żeby Mnie ośmieszyć ? , bo nazwy kontynentów powinno się pisać dużymi literami !!!
w tym wypadku poprawiający chyba trochę ośmieszył się sam !!! | | | | Autor: henry, 2012-12-10, 12:28 napisał/-a:
Koledzy mamy Mistrza Europy,i to jest najważniejsze. Nie poprawiajmy się nawzajem, kto zrobił większy czy mniejszy błąd w pisowni. | | | | Autor: Admin, 2012-12-10, 12:30 napisał/-a:
Tytuł posta został zmieniony gdyż w internecie pisanie wielkimi literami całych zdań uznawane jest za krzyczenie.
Błąd w pisowni wyrazu Europa poprawiłem, przepraszam. | | | | Autor: SeweRun, 2012-12-10, 13:58 napisał/-a:
Chciałbym zaznaczyć tez świetny start Andrzeja Rogiewicza z LKS Zantyr Sztum. Andrzej ukończył na 16 pozycji - Gratulacje i oby tak dalej - do przodu! | | | | Autor: jaro663, 2012-12-10, 15:03 napisał/-a:
Życzę podobnych sukcesów w przyszłości. Brawo. | | | | Autor: Nagor, 2012-12-10, 20:53 napisał/-a:
Sukces jest duży i zaskakujący, ale na podstawie doświadczeń z innymi polskimi juniorami trudno tu być optymistycznym. W tej grupie wiekowej Polacy od zawsze dominowali, wiąże się to z naszym systemem szkolenia, gdzie za wyniki młodych zawodników są duże pieniądze. Miewaliśmy juniorów i młodzieżowców, którzy na różnych dystansach wręcz deklasowali równolatków, a w starszym wieku nawet wejście do finału dużej imprezy było dla nich problemem.
Ostatnie takie przykłady to Kasia Kowalska na przeszkodach - od występów w wieku młodzieżowca zrobiła niewielki postęp oraz Marcin Chabowski. Marcin jako junior był w Europie numerem 1, właściwie bezkonkurencyjny. Jakieś ułamki sekund dzieliły go od poprawienia rekordu Europy. Potem było już tylko gorzej, jako senior poza krajem właściwie nic nie zdziałał.
A to są i tak pozytywne przykłady biegaczy, którzy kontynuują kariery. Mieliśmy innych, np. Robert Witt z Torunia zdobył kiedyś srebro mistrzostw świata juniorów na dystansie 1500m. Medal mistrzostw świata to rzecz dużo, dużo większa niż ME, bo trzeba rywalizować z Kenijczykami czy Etiopczykami. Niestety Robert już nigdy nie poprawił wyniku z wieku juniora i wkrótce znikł z biegowej sceny.
Czyli taki sukces cieszy, a z drugiej - niepokoi ; ) Mam nadzieję, że chłopak będzie biegał i odnosił sukcesy długo, ale zwykle w Polsce wygląda to marnie. | | | | Autor: TomaszŚ, 2012-12-11, 00:46 napisał/-a:
A co powiesz dla przykładu o rozwoju Lewandowskiego i Kszczota ? czy byli dobrymi juniorami i jak to teraz wygląda? i co to znaczy że trenerzy mają dobre pieniądze za wyniki juniorów? | | | | Autor: Krzysiek_biega, 2012-12-11, 09:49 napisał/-a:
Akurat Rober potrzebował przysłowiowego bata, w ogóle się nie słuchał. Pojawiłem się kilka razy na treningach z nim. Nie raz i nie dwa przychodził zmęczony bo pozwolił sobie na rozgrywki piłki nożnej... a obozy traktował jak dyskoteki i kilka razy musiał przedwcześnie je opuścić... | | | | Autor: Magda, 2012-12-11, 16:32 napisał/-a:
przeczytaj jeszcze raz, tam nie ma nic o tym że TRENERZY mają pieniądze.... | | | | Autor: Krzysiek_biega, 2012-12-11, 16:52 napisał/-a:
trenerzy mają pieniądze, tylko jakie...
Jak rozmawiałem z jednym który urzęduje w Toruniu to ma (jak twierdzi) raptem 400PLN za miesiąc. O wiele lepiej wychodzi się być prywatnym trenerem osobistym, jeden z rekordzistów bierze 50PLN za godzinę od zawodnika... | | |
|
|
| |
|
