Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

01 sierpnia 2012, 16:12, 1475/138794Renata Wierzowiecka
Świat biegających kobiet

LINK 1: KOBIETY NA MEDAL
LINK 2: KOBIETKI BIEGAJĄ



      

Jakiś czas temu prosiłam Szanownego Admina portalu MaratonyPolskie.PL by stworzyć dział dla biegających kobitek. Jest wiele spraw i pytań, które trudno jest tak wprost poruszać na ogólnych stronach.

Jako początkująca biegaczka mam kilka wątpliwości natury kobiecej i pomimo mojej otwartości, o pewnych rzeczach nie lubię dyskutować publicznie w przeważającym męskim gronie.

Otrzymałam odpowiedź:

"Pani Renato, temat działu tylko dla kobiet był już kilka razy poruszany, jednak niestety zawsze kończy się on niczym. Powstawały nawet osobne portale dotyczące biegania kobiet, i też znikały dość szybko. Odrębne miejsce wyłącznie dla kobiet jest dość niepraktyczne, wydaje mi się z obserwacji, że takie miejsca szybko umierają, przynajmniej na razie.

Dlatego też tego typu tematyka tak, ale razem z innymi tematami. Niestety jest bardzo mało publicystek kobiet, stąd i mało tematów o bieganiu dla kobiet. Bo tego przecież mężczyzna nie rozwiąże."


Na szczęście z inicjatywy nie poddających się kobiet powstają nowe portale. Znany już jest www.kobietkibiegaja.pl, ale właśnie powstał w tym roku nowy www.kobietynamedal.pl

Inicjatorką jest Pani Irena Trzęsicka – wrocławianka, biegaczka – amatorka, która zachęca kobiety do aktywności fizycznej. Dzięki takim inicjatywom wzrasta szansa na uzyskanie informacji na tematy „dręczące” nas kobiety, i na to, że za jakiś czas na startach będzie prawie tyle samo Pań co Panów.

Mam nadzieję, że nie upadną te portale i my biegaczki będziemy mogły z nich korzystać wiele razy.

Komentarze czytelników - 13podyskutuj o tym 
 

PW

Autor: PW, 2012-08-01, 22:03 napisał/-a:
Pozwole sobie nie zgodzic sie z szanownymi Kolegami rocznik ~ 50 poprzedniego stulecia. Jak mozna wywnioskowac z Panow komentarzy Panowie JUŻ NIEMOGĄ pewnych rzeczy dotyczacych kobiet pamietac i co za tym idzie NIE STAJE Panom minimum gentelmenskiej delikatnosci.
Slowem jednym Panowie WIOCHA i sloma z butow (biegowych).

PS
w jezyku polskim w liczbie pojedynczej odmienia sie BIEGACZKĄ, a nie BIEGACZKOM... ale matury do biegania też nie potrzeba.... tak jak kultury...
.... ot Slaskie wychowanie.

 

PW

Autor: PW, 2012-08-01, 22:12 napisał/-a:
zeby nie bylo ... mam wielu "zajefajnych" hanyskich przyjaciol :)

 

Honda

Autor: Honda, 2012-08-01, 23:53 napisał/-a:
NIE MOGĄ też pisze się osobno... Taki szczególik:)

Moim zdaniem portale dla kobiet są ok, ale szczerze mówiąc wolę podyskutować z płcią przeciwną na różne dręczące mnie tematy. Jeśli facet jest w porządku to zrozumie i doradzi w miarę możliwości :) A z kobietami bywa różnie..

 

Autor: Ryszard N, 2012-08-02, 00:18 napisał/-a:
Chłopino, bredzisz jak Piekarski na mękach. Spróbuj napisać coś merytorycznego, nie posługuj się jakimiś prostack aluzyjkami bo nie sposób się odnieść do tego co piszesz.

 

wiadran

Autor: wiadran, 2012-08-02, 01:36 napisał/-a:
brawo, otóż to :) przyganiał kocioł...

a co do tematu - no cóż, na wolnym rynku wszystko jest oparte o prawa podaży i popytu - jeśli będzie odpowiednio duże grono pań, które mają ochotę rozmawiać o bieganiu wyłącznie we własnym gronie będą i portale czy fora ku temu przeznaczone. A czy będą się utrzymywać wyłącznie zależy od liczby pań tym zainteresowanych, więc tu na szczęście mężczyzn winić co nie będzie ;)
Na sam temat potrzeby takich miejsc się wypowiadać nie będę, jest mi to zupełnie obojętne, pewnie znajdzie się grono (prędzej czy później) publicystów i czytelników, a konkretnie to publicystek i czytelniczek w tym przypadku, które taki serwis utrzyma. Kiedyś pewnie wielu twierdziło coś na zasadzie "specjalne forum/strona/serwis/portal dla biegów górskich? po kiego diabła?! przecież to bieganie, i to bieganie starczy forum ogólne". a świat poszedł naprzód.
są oczywiście pewne tematy, które dotyczą wyłącznie kobiet, mężczyzn nie, są również tematy które dotyczą raczej kobiet, mężczyzn nie - dyskusję na owe tematy warto chyba traktować jako rzecz naturalną, a nawet na temat miesiączki może znaleźć się pan, który będzie potrafił doradzić więcej niż koleżanki... nie z autopsji własnej, ale z doświadczeń innych.

do zobaczenia na trasach, rosnąca (OBY!) grupo biegających pań :)

 

robaczek277

Autor: robaczek277, 2012-08-02, 08:40 napisał/-a:
LINK: http://www.biegaczka.com.pl

Ja znam jeszcze jeden portal dla biegajacych kobiet, musze sie przyznac ze sam do niego zagladam bo tak jak bylo to juuz napisane wczesniej opinia innych jest zawsze cenna

www.biegaczka.com.pl

 

renia_42195

Autor: renia_42195, 2012-08-02, 09:45 napisał/-a:
Chciałabym wyjaśnić, że faktycznie Maratony Polskie są portalem na którym zarówno Panie jak i Panowie zyskują mnóstwo informacji na temat: treningów, odżywiania się, pakietów startowych, imprez biegowych (kalendarz - najlepszy), ubioru, butów etc.
Jednak pragnę zauważyć brak tematów typowych dla Pań - treningi uwzględniające bolesne miesiączki, dieta w trakcie menopauzy, treningi czy ćwiczenia po porodzie, dyskusji na temat organizacji życia tak by znaleźć czas na treningi i wiele innych kobiecych spraw nie związanych wyłącznie z kontuzjami biegowymi.
Właśnie dlatego jako kobitka uważam, że takie portale dla Pań są potrzebne, bo tu na Maratonach tego nie ma, a z Panami na biegach (pomimo mojego bardzo kumplowskiego podejścia do wielu Panów) jakoś nie mam zamiaru dyskutować.
Szkoda, że Panowie nie zauważają iż kobiety fizjologicznie są inne niż Panowie - widocznie opuścili te lekcje na biologii :)

Pozdrawiam

Renia

PS. Właśnie na takich "babskich" portalach możemy uzyskać informacje na bolące nas problemy, a nie randkować jak to zauważył Pan, który pewnie sam szuka randkowych portali - widocznie ma taką potrzebę :)

 

Autor: Ryszard N, 2012-08-19, 11:53 napisał/-a:
Szanowna Pani Renato.
Pozwoliłem sobie trochę odczekać z odpowiedzią na Pani list który była Pani uprzejma wysłać do mnie. Jako, że sprawy są poważne i prosiła Pani wcześniej aby zamieścić publiczne sprostowanie, postanawiam odpowiedzieć. Ale po kolei,…
Odnosząc się do tematu, wypowiedziałem się w kwestii nie funkcjonowania portali dla kobiet lecz funkcjonowania „Kącików dla kobiet” w ramach ogólnie dostępnych portali dla biegaczy. Potwierdzam ponownie, że takie miejsca już były lub są na każdym portalu biegowym i są miejscem sympatycznych dyskusji o wszystkim ale na pewnie nie o ,….. i tu wklejam Pani list,… (Pisownia oryginalna).

„Piszę do Pana prywatnie bo mam parę pytań odnośnie prblemów kobiecych :), a Pan zna rozwiązanie (było już omawiane tyle razy ;)
Co zrobić gdy ma się zbyt obfitą miesiączkę, a bieg trwa dwie lub trzy godziny i nie ma TOI TOI, a po nogach to leci już kobiecie ciurkiem (krew)?

Co zrobić, gdy ma wypadającą macicę (po menopazie)?

Co zrobić, gdy mam problem z trzymaniem moczu (taka przypadłość około 5o roku życia u kobiety)?

Co zrobić, gdu endometrioza powoduje nieregularne krwawienia i w trakcie wysiłku fizycznego leci kobiecie po nogach?

Mam nadzieję, że zna Pan odpowiedź na wszytskie pytania i więcej tak głupich jak ten ostatni Pana komentarz nie będzie Pan pisał.

Z mojej strony (jako kobiety) czuję się głęboko urażona i prosiłabym o sprostowanie Pana wypowiedzi. krzywdzi Pan wiele kobiet, które chciałyby biegać i nie znają odpowiedzi na właśnie TAKIE pytania - na Maratonach tego nie ma - proste i logiczne.

Z poważaniem
Renata Wierzowiecka, mgr i doktorantka :)”

Treść Pani listu pozwoliłem sobie skonsultować z kilkoma osobami. Sam nie byłem sobie w stanie, głównie z powodu braku rzeczonego narządu, odpowiedzieć. Muszę Panią jednak zmartwić. Wszystkie kobiety-biegaczki które poprosiłem o opinię w tej sprawie byłe zgodne z tym, że poruszone przez Panią problemy są ważne ale żadna z pytanych nie miała by ochoty dyskutować o nich publicznie, bez względu na to czy na wydzielonej części forum dla biegaczy czy też na oddzielnym forum dla biegających kobiet. W ich ocenie, zagadnienia przekraczają granicę szczególnej intymności i nadają się wyłącznie do konsultacji medycznej. Były też opinie, że przekraczają granicę pewnej estetyki i dobrego smaku. Tu nie zabieram głosu. Tak więc, gdybym nawet bardzo chciał i równocześnie pozostawał w zgodności z własnymi poglądami, nie mogę czegokolwiek ze swojej opinii wycofać lub sprostować.
Największe wrażenie w treści Pani listu zrobił na mnie fragment w którym poinformowała mnie Pani, że jest „mgr i doktorantka”. Połączenie w jednym ciele biegaczki, mgr i doktorantki, zapewne nie posiada precedensu. To robi wrażenie,…
Mam jednak nadzieję, że nie jest Pani doktorantką z zakresu Języka Polskiego. Szczególnie po zapoznaniu się z fragmentem Pani wpisu na portalu Maratonypolskie.pl,…(wpis na blogu nr 78)
„Wielu ludzi boryka się z problemami dotyczących kontuzji –czytając blogi co róż można spotkać się z wpisem, że ktoś jakąś kontuzję miał – często drobne, ale zdarzają się i bardzo poważne, kończące się operacjami i dłuższym czasem nieaktywności biegowej”.
Chodzi mi o ten „CO RÓŻ”. Sam już zgłupiałem. Powinno być „co róż”, „co rusz”, czy też „co ruż”?

 

Maria

Autor: Maria, 2012-08-20, 12:26 napisał/-a:
To już gruba przesada,żeby było jasne nie natury seksistowskiej ale czepialsko-mędrkującej

 

agawa

Autor: agawa, 2012-08-20, 13:42 napisał/-a:
..tak właśnie :)

 


















 Ostatnio zalogowani
lordedward
00:02
ula_s
23:56
kos 88
23:54
Fredo
23:33
Henryk W.
22:58
marczy
22:57
Wojciech
22:42
Admin
22:39
Ty-Krys
22:27
wigi
22:10
kubawsw
22:03
Jawi63
21:49
rolkarz
21:46
Rehabilitant
21:44
entony52
21:38
valdano73
21:36
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |